Meksyk należy do bardzo młodych matek

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Meksyk należy do bardzo młodych matek
Foto: Sylwia Mróz /Polskie Radio

Czasami różnice kulturowe są nie do przezwyciężenia. Tak było w przypadku mamy Leny, która z Meksyku wróciła do Polski, dziecko urodziła jednak tam. - Urodziłam o 5 nad ranem, o godzinie 14 wyszłam ze szpitala z dzieciątkiem - opowiada.

Posłuchaj

Meksyk należy do bardzo młodych matek (Matka Polka Feministka/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Rozmówczyni Joanny Mielewczyk wyjaśnia, że w Meksyku inaczej wygląda kwestia opieki medycznej przed porodem, jak i czas po urodzeniu dziecka. - Nie rok macierzyńskiego jak u nas, tylko półtora miesiąca, czyli maluszka 45-dniowego zostawia się pod opieką babci. Karmienie piersią w ogóle odpada - opowiada pani Lena.

Polka zaznacza, że w Meksyku jest bardzo dużo młodych, małoletnich mam. - Zachodzą w ciążę w wieku 15-16 lat, czyli dzieci mające dzieci zostają pod opieką swoich rodziców, którzy też są młodzi - mówi gość "Matki Polki Feministki". Młodym matkom doskwiera tam ogromny upał, od którego często nie da się uciec.

Różnice w podejściu do wychowania dziecka pojawiają się na etapie szkolnym, jak zaznacza pani Lena, często matki decydują się na nauczanie domowe. - Te różnice następują w zetknięciu z rówieśnikami, ze starszymi braćmi, siostrami, którzy mają 15 lat i czują się dorośli, uprawiają seks bez zabezpieczeń - opowiada gość Trójki.

W wakacyjnych odcinkach audycji "Matka Polka Feministka” przyglądamy się modelom wychowania dzieci stosowanym w różnych krajach. Na początku dowiedzieliśmy się, jak dziećmi zajmują się Szwedzi , Brazylijczycy , Finowie i Anglicy .

Audycja Joanny Mielewczyk "Matka Polka Feministka" gości na antenie w każdy wtorek o godz. 16.35.

 

(ed)

Polecane