Konwencja antyprzemocowa. Wiceprezes PiS: jeśli zostanie przyjęta, będzie wniosek do TK

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Konwencja antyprzemocowa. Wiceprezes PiS: jeśli zostanie przyjęta, będzie wniosek do TK
Beata SzydłoFoto: Trójka/Polskie Radio

Prawo i Sprawiedliwość nie odpuszcza w sprawie ustawy pozwalającej na ratyfikację Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Beata Szydło mówiła w radiowej Trójce, że jeśli ustawa zostanie podpisana przez Bronisława Komorowskiego, to PiS skieruje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.

Posłuchaj

Beata Szydło o sprawie sześciolatków (Salon polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

W czwartek w Senacie głosowanie nad ustawą upoważniająca prezydenta do ratyfikacji konwencji antyprzemocowej. Podczas środowej wielogodzinnej debaty przeciwnicy konwencji przekonywali, że jest ona niezgodna z konstytucją oraz, że uderza w religię i polską tradycję. Zwolennicy mówili, że konwencja przyczyni do zmniejszenia skali przemocy.

Beata Szydło poinformowała w "Salonie politycznym Trójki", że PiS przygotowuje już wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. - Jesteśmy przeciwni tej konwencji i uważamy, że ona nie powinna być w ogóle przyjmowana. (…) Jeżeli ta ustawa zostanie przegłosowana w Senacie, a później podpisana przez prezydenta, to złożymy wniosek do TK. (…) W tej chwili trwają prace nad przygotowaniem tego wniosku, tym zajmują się konstytucjonaliści - zaznaczyła.

Z kolei w Sejmie ma być w czwartek głosowany rządowy wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy dającego rodzicom prawo do decyzji, czy wysłać swoje dzieci do szkoły w wieku 6 czy 7 lat. Beata Szydło jest oburzona postawą koalicji w tej sprawie.

- To jest niebywałe, jak Platforma Obywatelska i PSL postępują z obywatelskimi projektami. (…) Cóż innego jest bardziej będącego kwintesencją demokratycznego państwa jak obywatelskie projekty. Jeżeli obywatele mają ważną sprawę, wokół tej sprawy się jednoczą, zbierają podpisy i ten projekt trafia do Sejmu, to powinien być nie tylko wysłuchany, ale również powinna być wdrożona praca nad nim. To nie jest przypadkowy projekt - zaznaczyła posłanka PiS.

Beata Szydło podkreśliła, że rozwiązania, proponowane w obywatelskim projekcie ustawy są słuszne, zwłaszcza, że wiele szkół nie jest nadal przygotowanych do przyjęcia sześciolatków. - My musimy dzisiaj zdać sobie sprawę z tego, że nie wszystkie placówki oświatowe są przygotowane do tego, żeby przyjąć młodszy rocznik. Zasada kardynalna powinna być taka - rodzice mają prawo podejmowania decyzji o tym, kiedy ich dzieci pójdą do szkoły - powiedziała.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Szydło dodała, że docelowo system edukacji wymaga głębszej reformy. Wiceprezes PiS przedstawiła kilka pomysłów swojej partii. - Chcemy wrócić do ośmioklasowej szkoły podstawowej, do czteroletniego gimnazjum. Mówimy o tym, że np. jest skandal jeśli chodzi o testowy system matur, co zresztą wyszło w raporcie NIK. Trzeba skończyć z tym. Ludzie dzisiaj pisząc maturę nie mają do końca pewności, czy ta matura została w odpowiedni sposób sprawdzona - zaznaczyła.

***

Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki

Prowadził: Marcin Zaborski

Gość: Beata Szydło (PiS)

Data emisji: 05.03.2015

Godzina emisji: 8.12

a/fbi

Polecane