Michał Dworczyk: mamy nadzieję, że znajdzie się odpowiednia liczba posłów nastawionych propaństwowo, którzy przyjmą tę ustawę (Salon polityczny Trójki)
Trójka|Salon polityczny Trójki
Michał Dworczyk: nie można wykluczyć żadnych scenariuszy, także przyspieszonych wyborów
2020-05-06, 08:05 | aktualizacja 2020-05-06, 10:05
– W przypadku odrzucenia przez Sejm ustawy o głosowaniu korespondencyjnych w wyborach prezydenckich, nie można wykluczyć żadnych scenariuszy, także takiego, w którym mają miejsce przyspieszone wybory parlamentarne – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Senat we wtorek wieczorem odrzucił ustawę ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich w 2020 r. Teraz wnioskiem Senatu zajmie się Sejmu. Głosowanie w Sejmie w tej sprawie odbędzie się w środę popołudniu. Do odrzucenia w Sejmie stanowiska Senatu wymagana jest bezwzględna większość głosów – o jeden głos więcej, niż wszystkich pozostałych głosów (przeciw i wstrzymujących się). Obecnie klub PiS liczy 235 posłów, spośród których 18 to posłowie koalicyjnego Porozumienia.
Senat odrzucił ustawę o głosowaniu korespondencyjnym
Michał Dworczyk podkreślił w Programie 3 Polskiego Radia, że PiS ma nadzieję, iż znajdzie się odpowiednia liczba posłów "nastawionych propaństwowo", którzy poprą ustawę o głosowaniu korespondencyjnym. Zastrzegł jednak, że należy brać pod uwagę scenariusz odrzucenia tej ustawy.
– Wtedy rzeczywiście możemy mieć do czynienia z bardzo poważną i trudną sytuacją polityczną, można wręcz powiedzieć, poważnym kryzysem politycznym. Wtedy żadnych scenariuszy nie można wykluczyć – podkreślił szef KPRM.
Dopytany, czy chodzi także o scenariusz podania się rządu do dymisji oraz przyspieszonych wyborów parlamentarnych zaznaczył, że należy "ostrożnie prowadzić takie dywagacje". – Natomiast nie można wykluczyć scenariusza takiego, w którym mają miejsce przyspieszone wybory – przyznał Michał Dworczyk.
Różne scenariusze
– Nie można wykluczyć scenariusza, w którym mają miejsce przyspieszone wybory – powiedział gość Trójki. Dodał, że pewne głosy pojawiają się także w kuluarach.
– Może jest już jakaś umowa, dzięki której niektórzy parlamentarzyści Porozumienia liczą, że znajdą się w nowej większości, która będzie próbowała stworzyć rząd – ocenił Michał Dworczyk.
Co z datą wyborów?
Szef KPRM odniósł się też do możliwego terminu wyborów i ocenił, że data 10 maja jest w obecnej sytuacji coraz mniej prawdopodobna.
.@michaldworczyk: wszystko wskazuje na to, że wybory 10 maja się nie odbędą. Pozostaje nam zrobić wszystko, by zostały one przeprowadzone w terminie przewidzianym w konstytucji, a ostatnim takim terminem jest 23.05. Mam nadzieję, że zwycięży w tej kwestii ta postawa pro-państwowa
— Trójka – Program 3 Polskiego Radia (@RadiowaTrojka) May 6, 2020
– Dzisiaj tryb korespondencyjny jest najbezpieczniejszy. Nikt z nas nie zakładał, że wybory będą prowadzone w czasie pandemii – podkreślił minister.
– Są dwa nadrzędne cele. Pierwszy to bezpieczeństwo Polaków, drugi to przeprowadzenie wyborów zgodnie z konstytucją – stwierdził Michał Dworczyk.
Zapraszamy do wysłuchania całego nagrania.
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Michał Dworczyk (szef KPRM)
Data emisji: 06.05.2020
Godzina emisji: 8.13
pg/ml