"To pieniądze dla 38 mln Polaków". Adrian Zandberg o porozumieniu ws. Funduszu Odbudowy

– Rozmawiamy o 250 miliardach złotych dla Polski. To nie są pieniądze ani dla PiS-u, ani dla PO, ani Lewicy. To są pieniądze dla 38 mln Polaków, które będą wydawane przez długie lata – mówił w Programie 3 Polskiego Radia Adrian Zandberg, poseł Lewicy Razem. 

„To pieniądze dla 38 mln Polaków”. Adrian Zandberg o porozumieniu ws. Funduszu Odbudowy/Polskie Radio

27 kwietnia Mateusz Morawiecki poinformował podczas konferencji prasowej, że Prawo i Sprawiedliwość porozumiał się z Lewicą w sprawie Funduszu Odbudowy. Decyzja ta wzbudziła oburzenie wśród części opozycji. Adrian Zandberg wyjaśnił, dlaczego jego ugrupowanie zdecydowało się na taki krok. 

Czytaj także:

Porozumienie Lewicy z rządem. Maciej Naskręt: Włodzimierz Czarzasty odrobił lekcję z historii

– Sprawa dotyczy czegoś naprawdę ważnego. Rozmawiamy o 250 miliardach złotych dla Polski – zaznaczył gość Bartłomieja Graczaka. – To nie są pieniądze ani dla PiS-u, ani dla PO, ani Lewicy. To są pieniądze dla 38 mln Polaków, które będą wydawane przez długie lata – tłumaczył.

Polityk zauważył także, że "większość z tych 250 mld zł będzie wydawana już nie przez pana Morawieckiego, tylko przez następny rząd". Podkreślił przy tym, że zależy mu na tym, aby nie był to po raz kolejny rząd PiS-u.

Posłuchaj

14:12

Adrian Zandberg o Funduszu Odbudowy (Salon polityczny Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przygotowania do wyborów 

Zandberg skrytykował sposób działania części opozycji "polegający na codziennym chodzeniu na konferencje prasowe", podczas których mówi się o obalaniu PiS-u. 

Czytaj także:

Napięcia w opozycji. Lubnauer zaatakowała Lewicę na Twitterze

– Nie jestem zainteresowany tym, żeby opowiadać na konferencjach, jak się obala PiS. Bardziej interesuje mnie to, żeby zmienić rząd i przejąć władzę w Polsce – stwierdził rozmówca. – Droga do przejęcia władzy prowadzi przez wybory. Jeżeli ktoś myśli, że da się wybrać wybory, zabierając ludziom 250 mld zł, zabierając pieniądze na szpitale, mieszkania, inwestycje lokalne, to po prostu jest nierozsądny i tych wyborów nie wygra – zauważył. 

Poseł odniósł się także do pomysłu stworzenia rządu tymczasowego. Jego zdaniem, "w tym Sejmie nie jest to możliwe". – Żeby odsunąć ten rząd, o którym zresztą myślę źle, jest tylko jedna droga i prowadzi ona przez wybory. I to jest realny scenariusz – zaznaczył.

***

Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadził: Bartłomiej Graczak
Gość: Adrian Zandberg (Lewica, Razem)
Data emisji: 29.04.2020
Godzina emisji: 08.45

jbt/kr