Wiceszef MSWiA: gdyby nie szopka posłów opozycji, koczowiska uchodźców już dawno by nie było

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik powiedział, że po wprowadzeniu stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym wszyscy opuścili obozowisko w Usnarzu Górnym po polskiej stronie granicy, jednak Straż Graniczna zatrzymała jedną osobę, która nie wyjechała, obywatela Tadżykistanu.

Stanisław Karczewski 1200.jpg
"Zarzuty opozycji świadczą o braku odpowiedzialności". Marszałek Senatu o krytyce dot. stanu wyjątkowego

– Jak się okazało, przyjechał on jako łącznik po grupę uchodźców – poinformował Maciej Wąsik i dodał, że mężczyzna stanie przed polskim sądem.

– Mamy 100 nowych posterunków na drogach wjazdowych do tej strefy, policja szczegółowo kontroluje wszystkie osoby, które tam się poruszają – podkreślił gość Trójki, wskazując, że nie ma żadnych większych problemów. – Jest spokój, jest cisza, wszystko działa tak, jak powinno – zapewnił.

Posłuchaj

13:59
Maciej Wąsik: gdyby nie szopka posłów opozycji, koczowiska uchodźców już dawno by nie było (Salon polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Wiceminister powiedział, że "ze strony Białorusi mamy próbę zbudowania nowego szlaku uchodźców dla całej Europy". – Musimy wszystkimi dostępnymi metodami ten szlak zablokować – podkreślił. 

Jego zdaniem, gdyby nie "obficie relacjonowana" szopka, którą zrobili posłowie opozycji na wysokości Usnarza, to koczowiska po stronie białoruskiej już dawno by nie było. – Ci posłowie i niektóre media dali ogromne paliwo Aleksandrowi Łukaszence – stwierdził.

granica TT MON 1200.jpg
Stan nadzwyczajny w 183 miejscowościach. Sprawdź zasady, obowiązki i obostrzenia

– Część posłów wyrobiła sobie nazwiska na śmiesznych rzeczach, na bieganiu z torbami, na próbowaniu przerzucenia jakichś paczek przez kordon. Najbardziej cieszył się z tego Aleksander Łukaszenka i służby białoruskie, które mówiły "udało nam się tych Polaków sprowokować, już się pokłócili, już mają problem – to my będziemy to robić" – wyjaśnił. 

– W mojej ocenie, gdyby nie poseł Sterczewski, gdyby nie poseł Konieczny, gdyby nie poseł Joński i Szczerba, dawno by tego koczowiska nie było. To oni sprawili, że ci ludzie siedzą po stronie białoruskiej, mokną na deszczu i tak naprawdę nie mogą się w tej chwili ruszyć, bo Białorusini uważają, że opłaca im się tę grupę na granicy trzymać – dodał Maciej Wąsik.

Salon Polityczny Trójki - Maciej Wąsik/ Polskie Radio

***

Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadziła: Beata Michniewicz
Gość: Maciej Wąsik (wiceszef MSWiA)
Data emisji: 3.09.2021
Godzina emisji: 08.45

fc/kr

Polecane