Polityka europejska przeniosła się do Warszawy

Posłuchaj

Marek Siwiec w Trójce

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według europosła SLD, jeśli jednak nie jest oficjalnym stanowiskiem polskiego rządu, to stała się rzecz zła.

Marek Siwiec, który był gościem radiowej Trójki powiedział, że pozytywym efektem tego wystąpienia jest to, że wywołało reakcje także poza granicami kraju. Eurodeputowany SLD uważa, że jeżeli rząd chciał w ten sposób pokazać polski punkt widzenia, to na pewno został on zauważony. Jednak nie wiadomo czy tak rzeczywiście jest, bo - jak powiedział Marek Siwiec - minister Sikorski znany jest z tego, że czasami "wychodzi przed szereg".

Gość radiowej Trójki przyznał jednak, że na "ostatniej prostej" polskiej prezydencji, polityka europejska przeniosła się do Warszawy.

Zmiana traktatu UE?

Marek Siwiec jest sceptyczny jeśli chodzi o zapowiedzi rządu w sprawie dążenia do zmiany unijnego Traktatu Akcesyjnego. Obawia się, czy zapowiedzi rządu są wiarygodne, bo - jak mówi - przez 4 lata Platforma Obywatelska i PSL nie były w stanie ratyfikować np. karty praw podstawowych. Gość Trójki przyznał, że bez ponadpartyjnej współpracy w parlamencie, premierowi nie uda się doprowadzić do zmiany traktatu akcesyjnego. Dodał, że chciałby wiedzieć jak Donald Tusk zamierza przeprowadzić tę sprawę przez Sejm.

Zdaniem Marka Siwca, koalicja będzie potrzebować w przegłosowaniu zmian głosów Ruchu Palikota i SLD.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, to