"Serafina chyba pogięło. Inspiracja z zewnątrz”

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Serafina chyba pogięło. Inspiracja z zewnątrz”
Eugeniusz Klopotek Foto: Polskie Radio

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek uważa, że Władysław Serafin z całą pewnością świadomie zdecydował się na nagranie swojej rozmowy.

Posłuchaj

Eugeniusz Kłopotek w Trójce
+
Dodaj do playlisty
+

Tak poseł odniósł się do kwestii nagrań z udziałem szefa Kółek Rolniczych Władysława Serafina i byłego szefa Agencji Rynku Rolnego Władysława Łukasika.

- Słabo znam Władysława  Serafina. Tyle o ile. No, ale wczoraj (podczas konferencji przyp. red) chyba faceta pogięło. Jedno nie ulega wątpliwości, to on nagrywał - dodał gość "Salonu politycznego Trójki".

W opinii gościa Trójki, szef Kółek Rolniczych był do tego inspirowany "z zewnątrz". Poseł Kłopotek nie chciał jednak powiedzieć, kto - jego zdaniem - zainspirował do tego Władysława Serafina.

- Na pewno coś się złego zdarzyło. Dzisiaj to trafiło pośrednio również nas, bo przecież zaraz, jak hieny inne opcje polityczne rzuciły się na PSL, ale my to przeżyjemy, bo jak nas nie zabiją to tylko nas wzmocnią. Wytrzymaliśmy 117 lat, wytrzymamy następne 117 - powiedział.

- Teraz jest oczywiście "huzia na Józia", czyli na pochyle drzewo itd. już nie będę ostrzejszych słów używał. Jednak, jeżeli ktoś jest niewinny, myślę o innych opcjach politycznych, niech pierwszy rzuci kamieniem. Oni zapomnieli jak się zachowywali - pytał.

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek uważa, że powinno się ustalić stanowiska i funkcje w państwie, które mają charakter kadencyjności.

- Odchodzi władza po wyborach i oni też odchodzą, chyba, że nowa władza ich pozostawi. Wtedy może by takiego cyrku nie było jak jest teraz. W tej chwili mamy jeden wielki magiel. Bardzo dobrze, że CBA i prokurator bada sprawę Elewarru. Najważniejszą rzeczą jest to żeby oddzielić, co może nosić znamiona ewentualnego przestępstwa od tego co jest po prostu tym maglem - powiedział.

Czas na zmianę pokoleniową w PSL - uważa poseł tej partii Eugeniusz Kłopotek. Według parlamentarzysty, już na najbliższym kongresie trzeba dokonać przetasowań w kierownictwie ugrupowania.

Eugeniusz Kłopotek mówił, że PSL ma wielu zdolnych polityków po 30. i 40. roku życia. Jego zdaniem, to oni powinni stopniowo przejmować władzę. Poseł Kłopotek powiedział, że otwarta pozostaje kwestia czy ma to nastąpić już na tegorocznym kongresie partii czy na kolejnym, za 4 lata. Zdaniem polityka, w tym roku z całą pewnością trzeba natomiast dokonać zmian w kierownictwie, czyli w Radzie Naczelnej i Naczelnym Komitecie Wykonawczym PSL.

Poseł odniósł się także do sprawy nominacji nowego ministra rolnictwa. - Każdy z nas się zastanawia, dlaczego premier zwleka. Ja bym specjalnie nie płakał, gdyby pan premier zdecydował, że resortem rolnictwa ma kierować człowiek PO, bo nasi rolnicy kierowania tym resortem przez Platformę jeszcze nie przećwiczyli. Niechby przećwiczyli to zobaczą - dodał.

Jak donosi "Nasz Dziennik" najpoważniejszym kandydatem PSL na nowego ministra rolnictwa jest Jolanta Fedak.

- Jeśli jej nazwisko pojawia się, to chyba w kontekście jej charakteru. Ona sobie by tak w kaszę dmuchać nie dała. Ustawiała Rostowskiego, Boniego i Sawickiego ustawiła raz, ale premier nie zgodzi się, bo wie, że będą kłopoty - powiedział poseł.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

to

Polecane