Minister Korolec: zmiana daty szczytu nie ma sensu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Minister Korolec: zmiana daty szczytu nie ma sensu
Marcin KorolecFoto: Polskie Radio

Minister środowiska Marcin Korolec mówi, że korzyści z organizacji szczytu klimatycznego przewyższają koszty. Rozpocznie się on 11 listopada w Warszawie.

Posłuchaj

Minister środowiska Marcin Korolec o szczycie klimatycznym w Warszawie w "Salonie politycznym Trójki"
+
Dodaj do playlisty
+

Od października zeszłego roku do maja tego roku szacunkowe koszty szczytu klimatycznego wzrosły o 30 mln złotych. W październiku resort szacował koszty na 70 mln złotych, teraz na 100 mln zł. Minister Korolec mówił w Trójce, że gdy zaczynano myśleć o organizacji szczytu klimatycznego, bazowano na szacunkach wcześniejszego szczytu w Poznaniu, teraz wiele rzeczy podrożało.

Koszt organizacji szczytu w Poznaniu wyniósł 70 mln zł i w październiku rząd zgodził się na koszty porównywalne, ale nie większe. Minister mówi jednak, że takie  było pierwotne założenie. Przygotowania będą wymagały większych nakładów niż pięć lat temu podczas szczytu w Poznaniu. Jak dodał, konferencja klimatyczna będzie finansowana z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, czyli z publicznych środków.

Zmieni się polityka klimatyczna Unii?

Marcin Korolec zapewnił że korzyści, które wyciągamy z organizacji szczytu przewyższają koszty. Zaznaczył, że to Polska będzie poszukiwała kompromisu między różnymi grupami geograficznymi, Brazylią, Chinami, USA, Unią Europejską. – To co nas boli w polityce klimatycznej i jest nieracjonalne, to że Unia Europejska jest samotna w wysiłkach – powiedział Korolec. Jak zaznaczył, jeśli udałoby się stworzyć mechanizm, w którym będą uczestniczyć wszystkie państwa świata, a jego fundamenty będą negocjowane w Warszawie, to cała polityka UE musiałaby się zmienić. Marcin Korolec mówi, że inne okoliczności towarzyszyły szczytowi w Poznaniu, inny też był temat  konferencji.

Szczyt w Warszawie nie zakończy się porozumieniem. Zaczną się na nim negocjacje, które mają trwać dwa lata i mają być zakończone na szczycie w Paryżu w 2015 roku.

Konferencja na Stadionie Narodowym

Marcin Korolec tłumaczył również, że nie trzeba było organizować przetargu na wynajem nieruchomości na szczyt, a Stadion Narodowy to jedyne miejsce, które zaakceptowała wysłana do Polski ekipa przedstawicieli ONZ.  Nie ma sensu, by zmieniać termin szczytu – mówił minister pytany z kolei o datę 11 listopada. Zaznaczył, że szczyt zazwyczaj zaczyna się w poniedziałek, wtedy spotykają się negocjatorzy. Dodał, że część negocjacyjna trwa 10 dni, zwyczajowo do wtorku w następnym tygodniu. W tygodniu przed rozpoczęciem szczytu do miasta przyjeżdża kilkaset osób, które ustalają swoją taktykę.

Korolec dodał, że w obradach ONZ biorą udział 194 państwa. Co drugi dzień w roku jest święto narodowe, znalezienie dwóch dni bez takiego święta jest praktycznie niemożliwe – powiedział gość Trójki.

Konferencje klimatyczne ONZ (tzw. COPy - Conferences of the Parties) to doroczne globalne szczyty, podczas których negocjuje się zakres działań na rzecz polityki klimatycznej. Polska organizowała już wcześniej szczyt klimatyczny ONZ. W 2008 r. Poznań gościł ponad 10 tys. osób, w tym przedstawicieli organizacji pozarządowych i blisko 190 delegatów z państw członkowskich Narodów Zjednoczonych.

Gościem audycji był Marcin Korolec, minister środowiska.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

agkm

Polecane