Iwiński: specjalne przywileje dla opozycjonistów niepotrzebne

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Iwiński: specjalne przywileje dla opozycjonistów niepotrzebne
Tadeusz IwińskiFoto: PAP/Tomasz Waszczuk

Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt ustawy przyznającej działaczom antykomunistycznym specjalne dodatki równe najniższej emeryturze. To kwestia kontrowersyjna - tak ten pomysł komentuje w "Pulsie Trójki" poseł SLD Tadeusz Iwiński. - To elementarna sprawiedliwość - odpowiada Jarosław Sellin z PiS.

Posłuchaj

Tadeusz Iwiński i Jarosław Sellin m.in. o ustawie w sprawie weteranów walki z PRL ( "Puls Trójki"/ radiowa Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Projekt PiS w tej sprawie był rozpatrywany w piątek przez Sejm. Dokument nosi tytuł: ustawa o statusie Weterana Opozycji Antykomunistycznej i Korpusie Weterana Opozycji wobec dyktatury komunistycznej PRL w latach 1956-89. Nowe uregulowania poparły PO, PiS, PSL i SP, wnioskując o skierowanie dokumentu do prac w komisji. Twój Ruch i SLD chcą odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu.

Weteran miałby m.in. otrzymywać comiesięcznie rentę w wysokości najniższej emerytury, podlegającą corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji, wypłacaną ze środków Urzędu ds. Kombatantów. W przypadku śmierci weterana byłaby ona dożywotnio wypłacana współmałżonkowi, o ile sam by takiej nie dostawał.

Projekt reguluje zasady przyznawania statusu Weterana Opozycji Antykomunistycznej. Może nim zostać osoba będąca działaczem opozycji antykomunistycznej lub represjonowana z powodów politycznych, o nieposzlakowanej opinii.

Poseł Tadeusz Iwiński uważa, że dyskusyjny jest nie tylko język tej ustawy, ale także sama idea. Jego zdaniem, projekt pogłębia nierówności pomiędzy różnego rodzaju kombatantami, bo przyznaje stałą kwotę miesięczną w wysokości najniższej emerytury tylko wybranej grupie. Iwiński zwraca uwagę na to, że np. żołnierze Powstania Warszawskiego, czy kombatanci, którzy przeszli cały szlak bojowy dostają teraz tylko 400 złotych, a np. Sybiracy, czy dzieci wojny nie mają w ogóle takich świadczeń.

Poseł SLD obawia się, ze wraz z proponowanymi przez PiS przepisami wróci lustracja i "to piekło, które mieliśmy przed laty".

Jarosław Sellin, poseł PiS tłumaczy, że w wypadku tego projektu nie ma mowy o przywilejach, tylko o elementarnej sprawiedliwości. Polityk zauważa, że w Polsce wiele osób nie ma poczucia tej sprawiedliwości, bo oprawcy z czasów komunistycznych mają lepszą sytuację materialną niż ci, którzy walczyli o niepodległość Polski.  
Sellin odpowiada także na zarzut Iwińskiego o pogłębianiu nierówności. - Jak widzicie nierówność, to proszę to naprawić i złożyć wniosek o rekompensaty dla kombatanta. My to poprzemy - mówi poseł PiS i apeluje - nie przeszkadzajcie nam w realizowaniu sprawiedliwości w ramach naszego projektu, a jeżeli uważacie, że to pogłębia jakieś różnice z innymi zasłużonymi, to złóżcie wniosek o dodatki dla tych innych zasłużonych - mówi.

Posłowie odnieśli się także do spotkań dyplomatycznych, jakie odbyły się w piątek przy okazji obchodów w Normandii 70. rocznicy alianckiej inwazji. Krótką rozmowę odbyli m.in prezydent Rosji Władimir Putin z prezydentem USA Barackiem Obamą. Doszło także do spotkania Putina z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką. Według Iwińskiego, rozmowa przywódców Ukrainy i Rosji to krok w pozytywnym kierunku, bo "kryzys może być uspokojony tylko przez rozmowy ukraińsko-rosyjskie".

Sellin sądzi, że danie Putinowi szansy na wydostanie się z izolacji politycznej jest przedwczesne. Mimo wszystko jednak podkreśla, że spotkanie Putina z Poroszenką "daje nadzieję na bezpośrednie rozmowy i wyjście z wojennej sytuacji.

Rozmawiała Beata Michniewicz

iz/mp

Polecane