Byli esbecy w biurze bezpieczeństwa w ratuszu? "Nie powinni tam pracować"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Byli esbecy w biurze bezpieczeństwa w ratuszu? "Nie powinni tam pracować"
Budynek, w którym mieszczą się: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, Straż Miejska m.st. WarszawyFoto: PAP/Jacek Turczyk

– Osoby z przeszłością w SB nie powinny pracować w takiej instytucji jak Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w stołecznym ratuszu – zgodzili się w Trójce publicyści Adrian Stankowski ("Gazeta Polska Codziennie") i Bartosz Węglarczyk (Onet). O osobach powiązanych z SB w tej instytucji napisał szef Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz.

Posłuchaj

Adrian Stankowski i Bartosz Węglarczyk o doniesieniach nt. powiązań niektórych urzędników biura bezpieczeństwa stołecznego ratusza z SB (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Szef Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz publikuje obecnie dokumenty na temat kolejnych osób, zatrudnionych w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w stołecznym ratuszu. Według tego historyka, niektórzy urzędnicy biura związani mieli być z MO i SB. Historyk ujawnił wcześniej, że Ewa Gawor, szefowa Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w warszawskim ratuszu, była za czasów PRL funkcjonariuszem MSW – w odpowiedzi na to ona sama tłumaczyła, że pracowała przez 10 lat w Departamencie PESEL. Adrian Stankowski z "Gazety Polskiej Codziennie" powiedział jednak w "Pulsie Trójki", że Ewa Gawor napisała pracę o operacyjnym wykorzystaniu numeru PESEL.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki""Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Jak dodał Adrian Stankowski, Sławomir Cenckiewicz ujawnił w jednej ze stacji, że natrafił na trzy osoby wywodzące się z SB w tym biurze, ma również sygnały o kolejnych, musi je jednak sprawdzić. Według dziennikarza osoby z takimi powiązaniami nie powinny nic wspólnego ze służbą publiczną, w szczególności dotyczącą bezpieczeństwa. 

Bartosz Węglarczyk (Onet) ocenił, że osoby, które pracowały w SB, nie powinny pracować na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem. Zastrzegł przy tym, że sytuację każdej osoby należy rozpatrywać osobno. Zaznaczył, że żadna osoba, która prześladowała opozycję, nie powinna zajmować publicznych stanowisk w Polsce.

Więcej na ten temat w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Marcin Pośpiech 
Goście: Adrian Stankowski ("Gazeta Polska Codziennie"), Bartosz Węglarczyk (Onet)
Data emisji: 24.08.2018
Godzina emisji: 17.45

agkm/kw

Polecane