W Polsce od miesięcy trwa dyskusja nad przyszłością Senatu. Niektórzy uważają, że izba wyższa parlamentu powinna być zlikwidowana. Z tymi opiniami nie zgadza się Bogdan Borusewicz. Polityk Platformy mówił w "Sygnałach dnia", że Sejm i Senat są podstawą demokracji. Borusewicz przypomniał, iż Senat jest silnie zakorzeniony w polskiej historii. - W Polsce tak się zdarzało, że kiedy Senat przestawał istnieć, to nie było demokracji. Kiedy był okrajany, to demokracja też była okrajana - podkreślił marszałek Senatu.
Bogdan Borusewicz zaznaczył, że nie wyklucza zmian w zakresie kompetencji izby wyższej parlamentu. - Wszystko się zmienia, to i Senat też może się zmieniać. Te głosy, że Senat jest niepotrzebny są głosami przedwczesnymi. Mimo, że one były, to Senat trwa i nie ma żadnych przesłanek by sądzić, ze Senat przestanie funkcjonować. (…) W Senacie jest spokojniej niż w Sejmie i ta dyskusja jest mniej polityczna a bardziej merytoryczna - mówił w Jedynce marszałek Senatu.
90 lat temu - pierwszy raz po 123 latach niewoli - zebrał się Senat . W środę z tej okazji odbędzie się uroczyste posiedzenie Wysokiej Izby. Wezmą w nim udział prezydent Bronisław Komorowski, marszałek Sejmu Ewa Kopacz, premier Donald Tusk oraz marszałkowie Senatu poprzednich kadencji.
Rozmawiali Daniel Wydrych i Krzysztof Grzesiowski.
>>>Zapis całej rozmowy do przeczytania