Co politycy mają do zaoferowania młodym ludziom?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Co politycy mają do zaoferowania młodym ludziom?
Premier Donald Tusk (L) i wicepremier Janusz Piechociński (C) i minister finansów Jacek Rostowski (P) w czasie posiedzenia Sejmu.Foto: PAP/EPA/Rafał Guz

Organizacje skupiające młodzież twierdzą, że rząd przestał się nimi interesować. Apelują, więc do premiera o rozmowy.

Posłuchaj

Co politycy mają do zaoferowania młodym ludziom? Na to pytanie odpowiadają goście "Pulsu Trójki": Katarzyna Hall - posłanka PO, była minister edukacji i Michał Braun - wiceprzewodniczący Polskiej Rady Organizacji Młodzieżowych. (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

A zaproszenie do rozmowy w "Pulsie Trójki" przyjęli: Katarzyna Hall - posłanka PO, była minister edukacji i Michał Braun - wiceprzewodniczący Polskiej Rady Organizacji Młodzieżowych.

"Młodym ludziom mówi się, że są ważni, ale tak naprawdę ich zdanie jest całkowicie lekceważone" - mówi Michał Braun i podaje przykłady: chcieliśmy, jako organizacja, porozmawiać z ministrem Michałem Bonim (...) napisaliśmy do niego list i od ponad poł roku nie otrzymaliśmy odpowiedzi, mimo, że ustawowy termin (na odpowiedź) to miesiąc. To samo dotyczy innych ministerstw np. resortu edukacji".

Katarzyna Hall przypomina, że to rząd PO-PSL, w poprzedniej kadencji, przyczynił się do powstania  Polskiej Rady Organizacji Młodzieżowych. Była minister przyznaje, że zapotrzebowanie na współpracę rządu z organizacjami młodzieżowymi było większe, gdy Polska sprawowała prezydencję w Unii Europejskiej. "Siłą rzeczy, ta intensywność zadań, działań, jakie wtedy były oczekiwane,  jest obecnie w jakimś sensie mniejsza" - mówi polityk PO.

Zdaniem Michała Brauna, politycy, wszystkich opcji, traktują młodzież całkowicie instrumentalnie. Jako przykład podał propozycję Ruchu Palikota, by czynne prawo wyborcze przysługiwało już 16-latkom.  "Nikt młodzieży o to wcześniej nie zapytał.(...) My zapytaliśmy się, w zeszłym roku, czterech tysięcy młodych ludzi: czy chcą  głosować od 16 roku życia? I 83 procent spośród respondentów odpowiedziało: nie" - podkreślił Braun i dodał: "Może by się konsultować z młodzieżą zanim, tak jak Ruch Palikota, politycy będą im >chcieli zrobić dobrze<

Z gośćmi "Pulsu Trójki" rozmawiał Marcin Zaborski.

 

Polecane