Kuba Witkowski sprawdzał, jak należy odczytywać znaki dotyczące przyszłości (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
Wróżby noworoczne na 2014 rok? Sen, gość, albo… polana
2014-01-02, 09:01 | aktualizacja 2014-01-02, 11:01
Czytanie znaków z otoczenia to umiejętność od wieków przekazywana z pokolenia na pokolenie. Według niektórych tradycji baczna obserwacja w czasie między Bożym Narodzeniem a świętem Trzech Króli może dać odpowiedź na to, jak będzie wyglądał cały, nowy rok.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Kuba Witkowski sprawdził, jak wiara pradziadów ma się dzisiaj. – Nie, nie wierzę w takie rzeczy. Podchodzę racjonalnie do życia – usłyszał reporter Trójki.
Tymczasem Aleksander Robotycki z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie tłumaczy, że z godnie z tradycja ludową, aby znak był czytelny, musi być prosty. A nawet bardzo prosty.
– Jeśli pierwszy do domu w nowym roku wchodził mężczyzna, rok miał być szczęśliwy. Jeśli nie, zwiastowało to, że w domu będą kłótnie. Inna przepowiednia dotyczyła młodych dziewczyn, które o poranku znosiły do domu polana, żeby palić w piecu. Dziewczyna sprawdzała ile ich przyniosła. Jeśli parzystą liczbę, to oznaczało, że wyjdzie za mąż – opowiadał Aleksander Rybotycki w porannej audycji "Zapraszamy do Trójki".
Kto nie czuje się na siła, aby czytać ze znaków, może słuchać innych. Numerolog Małgorzata Brzoza twierdzi na przykład, że przed nami być może bardzo znaczący rok... – To może być ważny rok dla buntowników. Ma za zadanie wyzwolić w umyśle wolność od cudzych przekonań. Do tego będzie służył – zapowiada Małgorzata Brzoza.
Więcej na temat odczytywania znaków i wróżb noworocznych usłyszą Państwo w materiale przygotowanym przez Kubę Witkowskiego.
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
(ei)