Zmarł B.B. King - król bluesa

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zmarł B.B. King - król bluesa
Legenda bluesa B.B. King zmarł w Las Vegas w wieku 89 latFoto: PAP/EPA/WALTER BIERI

- Osiągnął piękny wiek, ale w przypadku takich artystów człowiek zawsze myśli: mógł jeszcze trochę pograć - mówi Wojciech Mann.

Posłuchaj

Wojciech Mann o B.B. Kingu (Zapraszamy do Trójki - ranek)
+
Dodaj do playlisty
+

B.B. King urodził się w 1925 roku. Aktywnym muzykiem był od 1947 roku. W ciągu 70 lat kariery muzycznej zagrał blisko 15 tysięcy koncertów i nagrał około stu albumów. Zdobył 15 nagród Grammy, w tym sześć za najlepszy album bluesowy. W 1987 roku otrzymał tę nagrodę za osiągnięcia życia.
Jest uznawany za jednego z najważniejszych gitarzystów wszech czasów, a także jednego z trzech najwybitniejszych bluesmanów - obok Alberta Kinga i Freddiego Kinga. Był też wokalistą i autorem tekstów. Jego twórczością inspirowało się wielu wykonawców muzyki bluesowej, i nie tylko.

Bielszy odcień bluesa - posłuchaj audycji Jana Chojnackiego>>>
Jesienią w Chicago zagrał ostatni koncert - przerwany z powodu zasłabnięcia. Dalszą trasę koncertową odwołał. Wczesną wiosną dwukrotnie trafił do szpitala, w związku z podwyższonym ciśnieniem i cukrzycą. Od początku maja przebywał w domu, w Las Vegas.

IAR/Trójka/mk/ei

Polecane