Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
Chwalić czy nie chwalić, oto jest pytanie
2013-04-19, 13:04 | aktualizacja 2013-04-22, 08:04
- Jeśli ktoś, idąc do szefa, wie, że będą omawiane tylko jego niedociągnięcia to jest to katorga. Natomiast jeżeli szef za coś nas pochwali, to wówczas rosną nam skrzydła - podkreśla Danuta Sterna z Centrum Edukacji Obywatelskiej.
Posłuchaj
Jak dodaje lepiej niż o chwaleniu mówić o docenianiu. Na chwalenie część osób oburza się podejrzewając, że może chodzić o mówienie rzeczy na wyrost, bez dowodów.
Doceniać należy też sportowców. - Jeśli są chwaleni rozsądne, za wysiłek; jeśli sportowiec wie, że zasłużył, wówczas pochwała działa bardzo motywująco - mówi Natalia Pukszta, psycholog sportu. Tak samo powinno być - w jej ocenie - w przypadku dzieci. Jeśli chwalimy je za podjęty wysiłek, to będą wiedziały, że warto go podejmować, nawet jeśli nie wszystko nam wychodzi.
Trzeba jednak pamiętać, że pochwały są różnie wyrażane w różnych kulturach. - W Europie jesteśmy przyzwyczajeni, że podczas koncertów na widowni panuje niezmącona cisza, podziękowaniem dla muzyków są oklaski po występie. W Iranie czy Indiach jest zupełnie inaczej. Tam podczas koncertów ludzie gadają, krzyczą, komentują wszystko, co im się podobało, więc im więcej rozmawiają, tym lepiej - opowiada Maria Pomianowska, muzyk i żona byłego polskiego ambasadora w Japonii. Jak dodaje z pochwałami w Kraju Kwitnącej Wiśni jest jeszcze inaczej niż w Polsce czy Europie, tam nikogo się w nie chwali. Dlaczego?
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału Izabeli Woźniak!
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między godziną 6.00 a 9.00.