Stres, czyli nasz własny system alarmowy

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Stres, czyli nasz własny system alarmowy
Grafika ilustracyjnaFoto: shutterstock.com/VectorMine

Tym razem w Zagadkowym Studiu stanęliśmy twarzą w twarz z czymś, co nas spala, osłabia i zabiera nam dobre samopoczucie. Co to takiego? Podstępny stres! 


CZERWONE_NOSKI_CZD_CZERWIEC_2018_1200.jpg
Bezcenny uśmiech, który daje siłę

Jak wiemy, stres przyśpiesza pracę serca, krążenie krwi i pracę przepony. Ale w jakim celu? Czy stres jest nam w ogóle do czegoś potrzebny? Według naszego gościa, pedagog Elżbiety Pogody, jak najbardziej tak! 

– Przez lata naszej ewolucji stres był dla nas konieczny, byśmy mogli je przetrwać – mówi rozmówczyni małej Lary i Katarzyny Stoparczyk Stres to system alarmowy zainstalowany w naszym mózgu, który uruchamia się automatycznie, kiedy stajemy wobec jakiegoś zagrożenia. Dzięki temu, że stres włącza się w naszym mózgu, uruchamia procesy, które w bardzo krótkim czasie mobilizują nas do tego, że jesteśmy zdolni stawić czoła zagrożeniu, czyli np. stanąć do walki albo brać nogi za pas – wyjaśnia.


Posłuchaj

1:43:15
Elżbieta Pogoda i tajemnice układu krwionośnego (Zagadkowa niedziela/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Na całym świecie nie ma malca, który chociaż raz w życiu nie nabił sobie siniaka, które z czasem zmieniają swój kolor jak jesienne liście. Skąd biorą się siniaki? Elżbieta Pogoda wyjaśniła nam i tę zagadkę.

– Siniaki powstają w wyniku uszkodzenia naczyń krwionośnych, ale w taki sposób, że nie widzimy, że zostały uszkodzone – podkreśla pedagog. – Skóra nadal ma ciągłą strukturę, natomiast pod skórą pękły małe włosowate naczynka krwionośne, a z nich wylała się krew. Dochodzi w nich do reperacji – przypływa cała brygada naczynek krwionośnych, żeby załatać tę dziurę, ale ta krew, która zdążyła się już rozlać, ulega rozkładowi do różnych substancji, które zmieniają swój kolor. To wpływa na to, że nasze siniaki przybierają bardzo dużo różnych barw – opowiada. 

Serce: co jest w środku?/Nauka. To Lubię

Wyposażeni w tę wiedzę zamieniliśmy Zagadkowe Studio na wehikuł czasu, by zjeść śniadanie razem ze Sławomirem Szczockim i ostatnim królem Polski Stanisławem Augustem Poniatowskim. Było bardzo smacznie! 

***

Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Goście: Elżbieta Pogoda (pedagog), Sławomir Szczocki (historyk)
Data emisji: 10.01.2021
Godzina emisji: 9.06

kr

Polecane