Tomasz Ziętek o jednej z ważniejszych ról: niestety, leżałem tylko

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Tomasz Ziętek o jednej z ważniejszych ról: niestety, leżałem tylko
Bohaterowie filmu "Kamienie na szaniec" (w środku Tomasz Ziętek) Foto: MonolithFilms/ Marcin Makowski/ mat. pras.

Tomasz Ziętek, który niedawno błysnął rolą Rudego w filmie "Kamienie na Szaniec", do ostatniej chwili nie wiedział kogo będzie grał. Dowiedział się o tym od kostiumograf, która zbierała miary na określonych bohaterów. Podobnie zaskakująco wyglądał jego udział w filmie "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł".

Posłuchaj

Tomasz Ziętek - młody, zdolny i skromny (Trójkowo, filmowo)
+
Dodaj do playlisty
+

Tomasz Ziętek dopiero zaczyna swoją filmową drogę, a po roli Jana Bytnara - Rudego w "Kamieniach na szaniec" zbiera wiele pochwał. Pierwszą rolę zagrał w filmie fabularnym "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" z 2011 roku. - Startowałem do innej roli, ale po castingu dowiedziałem się, że zagram rolę tytułową. Byłem wniebowzięty - wspomina Tomasz Ziętek w audycji "Trójkowo, filmowo".

Jak dodaje, spodziewał się raczej, że to jego postać będzie osią dramaturgiczną filmu, jednak okazało się inaczej. - Niestety, leżałem tylko na drzwiach, bo do tego się ograniczała moja rola. Janek Wiśniewski był tylko tłem, ale bardzo się cieszę, że mogłem wtedy współpracować z panem Antonim Krauze - mówi aktor.

Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Dotychczas największym jego osiągnięciem było zagranie w filmie "Kamienie na szaniec". - Był to dal mnie gorący okres, bo robiłem wówczas wiele rzeczy jednocześnie, ale myślę, że to dobrze wpłynęło na moją energię, którą co chwilę musiałem pobudzać. Myślę, że to też jakoś zbliżyło mnie do tej postaci - opowiada aktor.

Aktor po sukcesie w filmie Roberta Glińskiego został zaproszony do współpracy w najnowszym filmie Małgorzaty Szumowskiej. - To jak dla mnie najciekawsza dotychczas rzecz, bo na planie mam się spotkać z samym Januszem Gajosem. Mam zagrać aplikanta, a pan Gajos prokuratora - mówi Tomasz Ziętek. W ten sposób, jak przyznaje, spełni się jedno z jego największych marzeń - praca u boku tak zasłużonego aktora. Dodaje przy tym, że jako absolwent studium wokalno-aktorskiego, zamierza się realizować również w muzyce jako wokalista i instrumentalista.
W audycji mówiliśmy także m.in. o tym, jakie atrakcje filmowe czekają na nas po świętach. Przed nami w najbliższym tygodniu trzy festiwale filmowe: 9. Festiwal Filmów Afrykańskich AfryKamera 2014, 12. Festiwal Łodzią po Wiśle, 28. Festiwal Tarnowska Nagroda Filmowa. Na ten temat Ryszard Jaźwiński rozmawiał z: Joanną Sawicką, Krzysztofem Brzozowskim i Jerzym Armatą. Zapraszamy do słuchania.
Do słuchania "Trójkowo, filmowo" zapraszamy w każdą niedzielę między 14.00 a 15.00. Audycję przygotował i prowadził Ryszard Jaźwiński.
(sm, ei)

Polecane