"Portrety wojenne": zapomniani bohaterowie na ekranie kina i telewizji
2014-08-31, 22:08 | aktualizacja 2014-09-02, 11:09
Już w najbliższy wtorek (2 września) w warszawskim kinie Iluzjon i telewizyjnej Dwójce premierowy pokaz "Portretów wojennych". O cyklu filmów dokumentalnych rozmawialiśmy z jego twórcami w audycji "Trójkowo, filmowo".
Posłuchaj
Ideą produkcji jest prezentacja losów polskich bohaterów wojennych, którzy często już odeszli w zapomnienie. Odcinki cyklu dedykowane są m.in.: Zdzisławowi Pacak-Kuźmirskiemu - zastępcy dowódcy i szefa operacyjnego Komendy Głównej AK "Osa-Kosa" (Organizacji Specjalnych Akcji Bojowych), Janowi Zumbachowi - asowi myśliwskiemu Polskich Sił Powietrznych na obczyźnie oraz Bronisławowi Hellwigowi - żołnierzowi batalionu Parasol, jednemu z najlepszych kierowców biorących udział w akcjach bojowych w okupowanej Warszawie.
Zobacz serwis specjalny o II wojnie światowej >>>
"Portrety wojenne" stanowią wyjątkową pozycję wśród dokumentów opowiadających o bohaterach II wojny światowej. Do ich realizacji wykorzystano m.in.: archiwalne materiały ze zbiorów Filmoteki Narodowej, wywiady z ekspertami, oraz stylizowane na komiks kadry łączące nowoczesną technikę wprowadzania aktora do ręcznie rysowanej scenografii. Dzięki zastosowaniu tego filmowego zabiegu, twórcy uzyskali nietuzinkowy efekt wizualny (momentami przywodzący na myśl kadry rodem z "Sin City"), który z pewnością przypadnie do gustu szczególnie publiczności młodego pokolenia.
- Zaczęło się pięć lat temu. Nie było łatwo, ale skończyło się szczęśliwie - mówi pomysłodawca i producent projektu Dawid Janicki. - Cykl "Portrety wojenne" ma swoją premierę 2 września - kinową i telewizyjną. W warszawskim Kinie Iluzjon zostaną pokazane trzy odcinki. Z kolei tego samego dnia w telewizyjnej Dwójce o godzinie 22.50 zobaczyć będzie można pierwszy odcinek "Portretów wojennych" w reżyserii Tomasza Matuszczaka, którego bohaterem jest Bronisław Hellwig - dodaje producent i zaznacza, że następne odcinki emitowane będą TVP2 w kolejne wrześniowe wtorki.
- Trzeba było dokonać wstępnego wyboru, tych historii miało być jeszcze więcej, ale musieliśmy ograniczyć się do pięciu. Wybraliśmy naszym zdaniem te najbardziej interesujące i najbardziej zapomniane - podkreśla Tomasz Matuszczak, reżyser dwóch z pięciu "Portretów wojennych" i dodaje, że twórcom zależało na odczarowaniu historii, które mijały się z faktami. - Staraliśmy się także znaleźć bohaterów, którzy byliby interesujący dla współczesnego widza - podkreśla rozmówca Ryszarda Jaźwińskiego.
Rozmowy z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
Jedną z takich postaci jest wspomniany już Zdzisław Pacak-Kuźmirski. - To oficer, który w 1939 roku, mając 28 lat, kierował obroną Warszawy od ulicy Wolskiej. Dzięki niemu wejście hitlerowców do stolicy zostało opóźnione o dwa tygodnie - mówi Rafał Skalski, reżyser odcinka poświęconego dzielnemu żołnierzowi AK. - Później Zdzisław Pacak-Kuźmirski trafił do obozu oficerskiego, z którego trzy razu uciekał. Za trzecim razem się udało, w bardzo teatralny sposób - dodaje reżyser.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy i audycji, w której mówiliśmy również o nadchodzących wydarzeniach (10. Spotkania z Filmem Górskim w Zakopanem, ArtLoop Festival w Sopocie, Festiwal Filmowy Hommage à Kieślowski w Sokołowsku), a także brazylijskim filmie "W jego oczach".
Do słuchania "Trójkowo, filmowo" zapraszamy w każdą niedzielę między 14.05 a 15.00. Audycję przygotowuje Ryszard Jaźwiński.
(mk, ei, mat. prasowe)