The Waterboys na scenie Trójki [ZOBACZ WIDEO]

Po mistrzowsku łączą rockową energię z folkową witalnością, a ich piosenka "The Whole of the Moon" to jeden z największych przebojów lat 80. Dowodzona przez Mike'a Scotta brytyjska formacja The Waterboys zawitała do koncertowego studia Trójki w 2016 roku – przypomnieliśmy ich koncert.

Grupa The Waterboys powstała w 1983 roku w Edynburgu. Przez jej skład przewinęło się kilkudziesięciu muzyków, pochodzących m.in. z Londynu, Dublina i Nowego Jorku, a ogniwem spajającym całość jest wokalista, gitarzysta, pianista i autor piosenek Mike Scott. Pierwszy znaczący sukces w karierze zespołu przyszedł wraz z wydanym w 1985 roku albumem "This Is the Sea", zawierającym m.in. wielki przebój "The Whole of the Moon". Trzy lata później ukazała się płyta "Fisherman's Blues", której tytułowy utwór również zawojował listy przebojów.

Brytyjska formacja jest wciąż bardzo płodna artystycznie – tylko w ciągu ostatnich pięciu lat wydała aż cztery albumy, z których ostatni, zatytułowany "All Souls Hill", ukazał się kilka tygodni temu. Jest to już 15. pozycja w studyjnej dyskografii Mike'a Scotta i jego kompanów.

Polscy fani czekali na pierwszy koncert The Waterboys aż do 2016 roku. Właśnie wtedy, a dokładnie 6 czerwca, grupa zagrała w wypełnionym po brzegi warszawskim klubie Progresja. Dzień wcześniej muzycy dali jeszcze jeden kameralny koncert – w Studiu im. Agnieszki Osieckiej – i właśnie ten występ przypomnieliśmy w Trójce.