Jarek jest filozofem i nauczycielem w jednym z warszawskich liceów. Uczy młodzież jak żyć, świadomie dokonując wyborów.
Parę lat temu próbując złapać złodzieja, który zakradł się na jego balkon upadł i złamał kręgosłup, był sparaliżowany, całkowicie zależny od innych bez perspektyw na normalne życie ale nie załamał się i walczył. Dziś żyje normalnie a o wypadku świadczy tylko blizna na szyi .Mówi - dla mnie radością jest sam fakt, że jestem, nie muszę być kimś po coś i dla kogoś - jestem i się cieszę.