Nie bądź tylko gapiem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nie bądź tylko gapiem

Na sto osób poszkodowanych w wypadkach, w Polsce umiera dwanaście, a w Niemczech tylko trzy. Gdybyśmy potrafili udzielać pierwszej pomocy, i u nas ofiar byłoby o wiele mniej.

Posłuchaj

Lekarz stwierdził zgon
+
Dodaj do playlisty
+

Statystyki są przerażające, a najprostsze czynności wykonywane przy poszkodowanym w oczekiwaniu na przyjazd lekarza mogą uratować mu życie. – W radiu i w telewizji należy pokazywać i przypominać nie jak wyglądał wypadek, tylko co zrobić, żeby ta osoba nie umarła – mówi Wojtek Zajdel z ośrodka szkolenia Polskiego Czerwonego Krzyża. 

Osób, które potrafią nieść pomoc innym podczas wypadku nie ma zbyt wiele. – Najczęściej jest dużo krzyku, dużo gapiów, dużo osób, które komentują pewne rzeczy, natomiast chętnych do podejścia i udzielania pomocy nie ma – mówi jeden z lekarzy pogotowia ratunkowego.

W Niemczech, aby zrobić kurs prawa jazdy, najpierw trzeba skończyć kurs ratownika, dlatego ofiar jest tam mniej. U nas, bezpłatne kursy udzielania pierwszej pomocy organizuje Polski Czerwony Krzyż. Szkolenia są coraz popularniejsze wśród młodzieży. Niektórzy chcą zostać lekarzami, ratownikami lub pielęgniarkami, dla innych to tylko hobby. Chcą pomagać innym i mają nadzieję, że kiedyś te umiejętności im się przydadzą. Im więcej osób będzie umiało udzielać pierwszej pomocy, tym więcej przeżyje potem na drogach.

- Bardzo się cieszę, kiedy moi kursanci dzwonią do mnie i opowiadają, że uratowali życie człowieka. Kiedy mówią, że przyjechało pogotowie i powiedziało im, że świetnie się spisali, wtedy czuję, że warto było – mówi Anka, jedna z instruktorek PCK. Zaufanie do umiejętności swoich podopiecznych ma także inny instruktor. - Gdybym miał wypadek chciałbym, żeby były przy mnie te dzieciaki. Mam pewność, że dotrwam do przyjazdu pogotowia, bo one mi pomogą  – mówi.  


Reportaż „Pozoranci” przygotowała Urszula Żółtowska-Tomaszewska.

Reportaży na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.

Naszych reportaży mogą Państwo również słuchać na stronie internetowej Studia Reportażu i Dokumentu.

Zapraszamy też na naszą stronę na Facebooku!

(miro)

Polecane