Jak płocczanie radzą sobie z powodzią? (Reportaż/Trójka)
Płock w obliczu powodzi
2021-02-15, 18:02 | aktualizacja 2021-02-17, 09:02
Płock – miasto położone na pięknej, kilkudziesięciometrowej skarpie nad Wisłą, 9 lutego znalazło się w stanie alarmu powodziowego. Strażacy i wojsko ratują podtopione domy i obiekty sportowe. Mieszkańcy czuwają i obserwują. Siedzą na przysłowiowych walizkach, czekając na ewakuację.
Obniżył się poziom Wisły w rejonie Wyszogrodu, Kępy Polskiej i Płocka
Jednym z zalanych miejsc jest ul. Gmury w dzielnicy Borowiczki, gdzie są domy jednorodzinne – to najniżej położona ulica w Płocku, sąsiadująca bezpośrednio z rzeką, wcześniej, od wtorku rano, mieszkańcy zabezpieczali tam domostwa workami z piaskiem, które dostarczyły służby miejskie.
Posłuchaj
11:45
Dodaj do playlisty
– W nocy obserwuję przez okno, co dzieje się na wale. Widziałem podjeżdżające radiowozy, ludzi z latarkami sprawdzających miejsce, gdzie woda się przelewała. Jest zdenerwowanie, gdy woda zagraża – mówi mieszkaniec sąsiedniej dzielnicy. – Kontroluję, co się dzieje, ale czuję się pewnie. Wiem, że służby bardzo mi tu pomagają, sprawdzają. Nie jestem w tym sama – dodaje jego sąsiadka.
W usuwaniu skutków powodzi pomaga straż pożarna i żołnierze WOT. Poziom Wisły w Płocku powoli opada, ale nadal znacznie przekracza stany alarmowe. Powódź w Płocku, która powstała wskutek zatoru lodowego na Wiśle, doprowadziła do ewakuacji części mieszkańców miasta.
Niestety przykry widok, walczymy z żywiołem. Wszystkie służby cały czas pracują, monitorują Wisłę oraz są w najwyższej...
Opublikowany przez Płock Środa, 10 lutego 2021
– To zaczęło się kilka dni temu, gdy dostaliśmy informację, że poziom na rzece Wiśle wzrasta – relacjonuje starszy kapitan Edward Mysera, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Płocku. – W momencie gdy zostały przekroczone stany alarmowe, teren powodziowy podzieliliśmy dla łatwiejszego zarządzania na odcinki bojowe, dokonaliśmy stosownych wzmocnień, podniesienia wałów. Dzisiejszej nocy pracowało 110 strażaków – opowiada.
To nie pierwszy raz, kiedy płocczanie zmagają się ze skutkami powodzi. Rzeka zaatakowała miasto już dwukrotnie – w 1982 roku, kiedy to zalana została lewobrzeżna część Płocka, oraz w 1997 roku.
PŁOCK - POWÓDŹ, ulica Gmury. Walka trwa!/tygodnikplocki
***
Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>>
***
Tytuł reportażu: "Stan zagrożenia"
Autorka: Urszula Żółtowska-Tomaszewska
Data emisji: 15.02.2020
Godzina emisji: 17:44
IAR/kr