Konflikt między miastem a wsią w Chełmie [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Konflikt między miastem a wsią w Chełmie [POSŁUCHAJ]
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/enigma.art

Władze Chełma zainicjowały procedurę przyłączenia do miasta kilku sołectw ościennej gminy. Celem jest pozyskanie nowych terenów inwestycyjnych koniecznych dla realizacji strategicznych planów rozwojowych. Na przejętych terenach ma powstać Euro-Park, który - wg zapowiedzi - ma zapewnić kilka tysięcy miejsc pracy oraz dać silny impuls rozwojowy dla całego regionu. 

Włodarze gminy, oburzeni pomysłem prezydenta Chełma, interpretują go jako "skok na kasę". Sprzeciwiają się planom miasta i wspierani przez mieszkańców – protestują. Konflikt między miastem a wsią eskaluje i nabiera politycznego zabarwienia. Czy rzeczywiście mieszkańcy wsi nie chcą do miasta i dlaczego? Gdzie we współczesnym świecie kończy się miasto, a zaczyna wieś?


Posłuchaj

13:16
Miasto czy wieś? (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Chodzi o rozwój gminy

– Żeby miasto mogło się rozwijać, potrzebuje tych terenów inwestycyjnych. Tu nie chodzi o samo miasto, tu chodzi o region. Bo jeżeli będzie silny Chełm i Chełm będzie liderem subregionalnym i będzie zapewniał usługi i odpowiedni poziom życia swoim mieszkańcom, to także mieszkańcom okolicznych gmin – tłumaczy prezydent Chełma Jakub Banaszek. – Powinniśmy zaproponować potencjalnym inwestorom duże, uzbrojone tereny inwestycyjne. Dzisiaj na terenie miasta nie ma nawet prywatnych terenów, które moglibyśmy nabyć – stwierdza.

– Jeżeli powstanie ten Euro-Park, o którym mówię - po wykupie terenów, po zmianie planów zagospodarowania, po uzbrojeniu - krok po kroku będą się tutaj lokować nowi przedsiębiorcy. Również dlatego, że w województwie lubelskim poza samym Lublinem nie ma takich terenów. I to jest dla nas szansa – deklaruje prezydent Chełma.

Chodzi o kasę

– Jako główny cel inwestycyjny prezydent wskazuje rozwój regionu i my się z nim zgadzamy. Ale można i trzeba o tym rozmawiać na zasadzie porozumienia między samorządami – wskazuje wójt gminy Chełm Wojciech Kociuba. – Po co prezydentowi zalew Żółtańce zbudowany przez samorząd gminy Chełm. Pięknie zagospodarowany i utrzymany, gdzie latem bywa tysiące mieszkańców? Po co lotnisko? – pyta.

– Prezydent powiedział, że potrzebuje 300 ha. Dlaczego więc sięga po 4000 ha? Prezydent sięga po kasę – stwierdza.

Chodzi o demokrację

– Prezydent na swoim FB pyta ludzi o kolor autobusu miejskiego, jakie figurki misiów postawić, ale w żaden sposób nie konsultował się z mieszkańcami gmin, które chce przyłączyć, czy w ogóle są tym zainteresowani – mówi protestująca przeciwko pomysłom prezydenta mieszkanka gminy. – To jest dawanie ludziom pseudowyborów w błahych sprawach, podczas gdy decyzje dotyczące ich życia, miejsca zamieszkania są podejmowane gdzieś odgórnie – wskazuje oburzona.

– Ja akurat mieszkam w mieście, ale jestem oburzona. To jest wbrew zasadom demokracji – dodaje druga kobieta – Konsultacje społeczne są jakie, jeśli to jest decyzja administracyjna? To niech zrobią referendum, niech się mieszkańcy wypowiedzą i niech władze to wezmą pod uwagę – proponuje.


***

Tytuł reportażu: Miasto czy wieś?
Autor reportażu: Dominik Gil
Data emisji: 21.10.2021
Godzina emisji: 18.41

pr


Polecane