Uzależnieni od leczenia. Reportaż "Zabawa w doktora" [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Uzależnieni od leczenia. Reportaż "Zabawa w doktora"  [POSŁUCHAJ]
Pandemia COVID-19 spowodowała, że coraz częściej sięgamy po różnorodne środki kupowane bez recepty w aptekachFoto: Shutterstock/i viewfinder

 Pandemia spowodowała, że coraz częściej sięgamy po różnorodne środki. Czasami z opłakanym skutkiem. – Po wyrwaniu zęba zrobił mi się zakrzep. To jest straszny ból. Brałam przeciwbólowe i doszło do zatrucia, bo brałam ich za dużo. Zauważyłam, że to nie żarty. Wylądowałam na oddziale w szpitalu – przyznaje w reportażu jedna z kobiet. Jak sama mówi, gdyby nie leczenie szpitalne, różnie ta sytuacja mogłaby się skończyć… 

Gdyby zdrowie zależało od ilości przyjmowanych specyfików, bylibyśmy jednym z najzdrowszych narodów Europy. Wiele osób przeznacza na "samoleczenie" lwią część swoich dochodów. Dobrze, jeśli kupujemy specyfiki służące dezynfekcji. Niestety w wielu środowiskach pokutuje przesąd, że duża ilość medykamentów "wzmacniających" odporność uchroni przed ewentualnym zakażeniem i jego skutkami. Szczególnie dotyczy to emerytów, bardzo podatnych na treści zawarte w reklamach publikowanych w mediach. Nie bez znaczenia jest też aktywność reklamowa producentów i dystrybutorów suplementów i leków wydawanych bez recepty. 


Posłuchaj

11:24
Czy przyjmowanie leków bez recepty zapewni nam zdrowie? (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Klienci aptek chętnie sięgają po preparaty ziołowe, leki uspokajające. Jak wskazują pracownice aptek, rośnie liczba problemów zdrowotnych, które gotowi jesteśmy leczyć sami, co może prowadzić do nadmiaru przyjmowanych preparatów. – Zawsze można przesadzić, wszędzie jest umiar wskazany – podkreśla jedna z pracownic.

Reklama prawdę ci powie?

 – Są leki, które firma może zgłaszać do Urzędu Rejestracji Leków, do Komisji Produktów Leczniczych i zgłasza wniosek, żeby lek wszedł na tzw. listę OTC, to jest skrótem od angielskiego over-the-counter drug, czyli leków sprzedawanych bez recepty. Rynek tych leków sprzedawanych bez kontroli lekarza oceniany jest na siedem-osiem miliardów zł, z czego miliard pacjenci wydają na same witaminy – zaznacza rozmówca Ewy Michałowskiej.

Najczęściej czytane

Jak przypomina, w Polsce wszystkie leki refundowane i pełnopłatne, ale wydawane na receptę nie mogą być reklamowane. Leki sprzedawane bez recepty już tak. – Tu zaczynają się schody, bo spotykamy się na co dzień z tym, że reklamy są niezgodne z prawdą, a to przy dzisiejszej dużej nieufności do lekarzy, o czym mówią badania rynku, sprawia, że pacjenci leczą się sami, uwiedzeni reklamą telewizyjną – przyznaje.

***

Tytuł reportażu: Zabawa w doktora
Autorka reportażu: Ewa Michałowska
Data emisji: 12.01.2022
Godzina emisji: 18.42

gs

Polecane