Aga Zaryan: szukam w piosenkach własnego języka

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Aga Zaryan: szukam w piosenkach własnego języka
- “Remembering Nina & Abbey” do powrót do jazzu, ale nie tylko... - mówi Aga ZaryanFoto: Mateusz Stankiewicz/mat.promocyjne

- Dwa lata temu poczułam, że chciałbym wrócić do tego, od czego wyszłam. Do pierwszych fascynacji muzycznych i wokalnych - mówiła w audycji "Mało Obiektywnie" Aga Zaryan.

Posłuchaj

Aga Zaryan: szukam w piosenkach własnego języka (MO, czyli Mało Obiektywnie/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Artystka opowiadała w audycji "MO, czyli Mało Obiektywnie" o swojej płycie “Remembering Nina & Abbey”. Nina Simone pojawiła się na jej drodze na samym początku. - Kiedy zaczynałam uczyć się śpiewać, fascynowała mnie jej osobowość i charakter. W ogóle intrygują mnie barwne, wyraziste osobowości, które niekoniecznie idą z prądem. Nina Simone była taką kobietą, tak żyła, mówiła i śpiewała. Abbey Lincoln to równie kolorowy ptak. Piękna kobieta, wychodziła na scenę i emanowała z niej niezwykła aura. Cała była muzyką - mówiła Aga Zaryan.

Koncert Agi Zaryan w Trójce. Zobacz wideo!>>>

- Tą płytą chciałam wrócić ich twórczości i przejrzeć się w piosenkach, które wykonywały. Zobaczyć, jak ja je zaśpiewam po kilkunastu latach. To była niezwykła przygoda w wyborze repertuaru i znalezieniu swojego wyrazu z tych utworach. Uważam, że należy wracać do tych piosenek, do tego, co jest genialne.

- Kocham Polskę i jestem bardzo związana z tym krajem, ale mam poczucie, że lubimy krytykować. Kiedy wydałam standardy jazzowe, to mówili: dlaczego nie śpiewasz po polsku? Zaśpiewałam po polsku, to pytali: dlaczego śpiewasz poezję? Każdy artysta powinien sięgać do tego, co kocha. W najbliższych latach planuję tworzenie autorskich płyt. Ale moją misją jest też wracać do tego, co już zostało nagrane i przypominać to na nowo. Szukać w tych piosenkach własnego języka - dodała artystka.

Do słuchania audycji "MO, czyli Mało Obiektywnie" zapraszamy w każdą sobotę o godz. 22.05.

(mp)

Polecane