Kogo tym razem zaczaruje Magda Umer?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kogo tym razem zaczaruje Magda Umer?
Magda Umer podczas recitalu z piosenkami Agnieszki Osieckiej. 11 marca 2012. Foto: PR/W. A. Jurzyk

Na najnowszej płycie artystki "Wciąż się na coś czeka" znalazły się dwa utwory zaśpiewane przez nią w duetach. To zapowiedź kolejnego wydawnictwa Magdy Umer, którą, goszcząc u Marka Niedźwieckiego, zdradziła, z kim tym razem zaśpiewa.

Posłuchaj

Magda Umer w "Markomanii", 26.01.2013
+
Dodaj do playlisty
+

Pod koniec 2012 roku ukazała się dwunasta płyta artystki "Wciąż się na coś czeka".  Album, wydany w dwa lata po płycie "Noce i sny", nagrany został z udziałem Pawła Stankiewicza, Bartłomieja Krauza, Macieja Szczycińskiego i Wojciecha Borkowskiego, który, taka jak poprzednio, jest także producentem krążka.

- Ani ta płyta, ani poprzednie nie powstałyby, gdyby nie to, że Wojciech Borkowski ciągle namawia mnie do pracy. To, że działam, zawdzięczam w ogromnej mierze jego trudnemu charakterowi  – żartowała rozmówczyni Marka Niedźwieckiego.

Magda Umer śpiewa piosenki Agnieszki Osieckiej. Zobacz wideo>>> 

Oprócz nowych, poruszających interpretacji takich klasyków, jak "Słynny niebieski prochowiec" Cohena, czy "I ciągle dal" Stachury i Satanowskiego, na płycie znalazły się utwory napisane przez Magdę Umer, Magdę Czapińską i Andrzeja Poniedzielskiego specjalnie z myślą o tym wydawnictwie. Gospodarz "Markomanii” nazwał artystkę "czarodziejką", ponieważ udało jej się namówić do pisania Magdę Czapińską . - Jesteśmy ze sobą od lat związane głębokim uczuciem – odpowiedziała Umer.

Finał płyty, czyli utwory "Na całej połaci śnieg" (zaśpiewany z Wojciechem Mannem) oraz "Płachta nieba" (nagrana z Jackiem Kleyffem i Jerzym Słomińskim) to zapowiedź kolejnego planowanego przez artystkę wydawnictwa - płyty z duetami. Magda Umer zdradziła, że na kolejnym albumie zaśpiewa wraz z Maciejem Stuhrem utwór "Rzuć chuć” Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego.

Na "Markomanię" zapraszamy w soboty od 10.00 do 12.00.

Polecane