Olimpijczycy w Powstaniu Warszawskim
2021-08-01, 18:08 | aktualizacja 2021-08-04, 14:08
Tak się złożyło, że w tym roku 1 sierpnia i 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego zbiegła się z trwającą w Tokio Olimpiadą. A wśród walczących w powstaniu byli również sportowcy i polscy olimpijczycy. Niestety, arenę i sportową walkę o medale byli zmuszeni zamienić na walkę zupełnie innego rodzaju, w której stawką były śmierć lub życie.
O polskich olimpijczykach, którzy przeżyli Powstanie Warszawskie, opowiada Agnieszka Cubała, pasjonatka historii Powstania Warszawskiego. Przygodę z tym tematem rozpoczęła od napisania książki "Ku wolności… Międzynarodowe, polityczne i psychologiczno-socjologiczne aspekty Powstania Warszawskiego". Pracowała w Muzeum Powstania Warszawskiego, zajmując się koordynacją prac nad realizacją ekspozycji stałej i przygotowaniem wystaw czasowych. Opracowała hasła autorskie do Wielkiej Ilustrowanej Encyklopedii Powstania Warszawskiego. Jest autorką wielu książek poświęconych tematyce powstańczej, m.in. "Igrzyska życia i śmierci. Sportowcy w Powstaniu Warszawskim", "Kobiety '44" oraz "Dzieci '44".
Posłuchaj
Jedną z osób, która przeżyła Powstanie Warszawskie, była Jadwiga Wajs, niezwykle barwna postać i utalentowana sportsmenka. Do zajęcia się sportem i rzutem dyskiem zainspirował ją sukces Jadwigi Konopackiej, która na olimpiadzie w Amsterdamie w roku 1928 zdobyła pierwszy złoty medal olimpijski dla Polski, właśnie rzucając dyskiem. – Pojadę na następne igrzyska i też zdobędę medal – stwierdziła i rzeczywiście tak się stało.
Na igrzyskach w Los Angeles wywalczyła tylko brązowy medal dlatego, że pierwszy raz w życiu rzucała nowego rodzaju dyskiem. Cztery lata później, na olimpiadzie w Berlinie, była już doskonale przygotowana: już pierwszym rzutem pobiła rekord świata! Niestety, rzucająca zaraz po niej Niemka okazała się jeszcze lepsza i Polka zdobyła srebrny medal.
Podczas okupacji, w trakcie bardzo ciężkiego śledztwa i przesłuchań na Pawiaku, sportowa przeszłość prawdopodobnie uratowała Jadwidze Wajs życie. Kiedy grożono jej wywiezieniem do Niemiec, powiedziała: "Proszę bardzo, już tam byłam na olimpiadzie w Berlinie". W Powstaniu Warszawskim nasza dyskobolka brała udział jako osoba cywilna: na początku włączyła się oczywiście do budowy barykad, jednak przede wszystkim musiała się opiekować dwójką dzieci i chorym mężem.
Także na olimpiadzie w Berlinie, w roku 1936, porucznik WP Henryk Roycewicz zdobył wraz z kolegami srebrny medal WKKW (wszechstronny konkurs konia wierzchowego). Podczas okupacji, po ucieczce z sowieckiego więzienia, pod ps. Leliwa zaangażował się w konspirację. Od listopada 1943 do końca Powstania Warszawskiego był dowódcą batalionu Kiliński. Kierował m.in. zdobyciem budynku PAST-y przy ul. Zielnej, co było największym sukcesem militarnym powstańców.
Szturm na PAST-ę/YouTube Polskie Radio
***
Tytuł audycji: Trzecia strona medalu
Prowadzący: Krzysztof Łoniewski
Data emisji: 01.08.2021
Godzina emisji: 17.47
pr/kr