Artur Rojek próbuje oswajać strach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Artur Rojek próbuje oswajać strach
Artur RojekFoto: PAP/Maciej Kulczyński

- To, w jakim miejscu jestem w tej chwili - na scenie, udzielając wywiadów - nie jest przypadkowe. To daje możliwość weryfikowania się, sprawdzania, szukania jakiegoś potwierdzenia. Tylko poznanie i oswojenie tego powoduje, że mogę z tym żyć - mówi Artur Rojek w audycji "Myśliwiecka 3/5/7".

Posłuchaj

Artur Rojek próbuje oswajać strach (Trójka/Myśliwiecka 3/5/7)
+
Dodaj do playlisty
+

- To, co człowiekowi zagraża, nie musi być konkretne. Może to być coś, co sobie wyobrażasz lub coś, co nosisz w sobie od dawna - wylicza były lider Myslovitz. - Strach mógł powstać kiedyś, gdy byłeś małym chłopcem. Zdarzyła się wówczas jakaś sytuacja, a ty ten strach cały czas w sobie masz - dodaje Rojek.

Posłuchaj pierwszej części wywiadu z Arturem Rojkiem >>> Artur Rojek: decyzja o odejściu z Myslovitz dojrzewała we mnie przez lata

Muzyk uważa, że w układzie towarzysko-rodzinnym jest człowiekiem, który inicjuje wiele rzeczy, rzuca pomysły i naciska na gaz. W pracy jest inaczej, sam niczego nie dźwiga na barkach. - Wokół mnie jest wielu ludzi, którzy wkładają swój czas i swoje emocje w naszą wspólną pracę - opowiada gość audycji "Myśliwiecka 3/5/7".

Artur Rojek w rozmowie z Piotrem Stelmachem opowiadał także o ojcostwie, dojrzewaniu i przemijaniu, a także o tajemniczych, nowych tatuażach.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Na audycję "Myśliwiecka 3/5/7" zapraszamy w każdą sobotę od godz. 16.05 do godz. 18.00.

(ah/gs)

Polecane