Robert Gawliński gra w zielone

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Robert Gawliński gra w zielone
Robert GawlińskiFoto: materiały promocyjne

- Sekwoje zasługują na większą estymę niż banki - powiedział lider Wilków w audycji "Myśliwiecka 3/5/7" i zanucił fragment nieopublikowanego jeszcze singla "Świat to fajne miejsce".

Posłuchaj

Robert Gawliński gra w zielone
+
Dodaj do playlisty
+

Piotr Stelmach po raz pierwszy od wielu lat gościł Roberta Gawlińskiego oraz jego żonę (a także menadżerkę) Monikę. Gospodarz nie ukrywał zresztą, że nie wszystkie dokonania artysty ceni w równym stopniu. Państwo Gawlińscy z poczuciem humoru przyjęli zaczepki dziennikarza dotyczące kontrowersyjnego przeboju Wilków pod wiele mówiącym tytułem "Idziemy na mecz"...

Nowy album Wilków, którego premiera planowa jest na rok 2012, nie będzie jednak zdominowany przez tematykę sportową, lecz... ekologiczną. - Wolę być homo ecologicus niż homo economicus - wyjaśnił Gawliński i dodał żartobliwie, że w pewnym wieku można już robić tylko płyty z przesłaniem...

Lider Wilków zaznaczył też: - To będzie mocna, rockowa płyta, która przypadnie do gustu starym fanom Wilków. W tym sensie promujący ją balladowy singiel "Świat to fajne miejsce" może być trochę mylący.

Wydanie pierwszego od 2006 roku albumu związane jest z 20-leciem powstania zespołu. Na obchody złoży się także reedycja kultowego debiutu fonograficznego Wilków oraz specjalna trasa koncertowa z udziałem  m.in. Andrzeja Smolika i Muńka Staszczyka.

Szczegóły "Wilczego świętowania" w nagraniu rozmowy Piotra Stelmacha z Robertem oraz Moniką Gawlińskimi. Goście radiowej Trójki wspominali także początki błyskotliwej kariery zespołu, a lider grupy przyznał, że sukces wśród nastolatek przyniósł mu przed laty równie dużo radości, co frustracji.

"Myśliwiecka 3/5/7" na antenie Trójki w każdą sobotę tuż po 16.

Polecane