Edyta Bartosiewicz: z niczego nie muszę się tłumaczyć

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Edyta Bartosiewicz: z niczego nie muszę się tłumaczyć
Wokalistka Edyta Bartosiewicz podczas spotkania z fanami w przeddzień premiery jej nowej płyty "Renovatio" 30 września w Warszawie. Album, który ukazał się 1 października jest pierwszym długogrającym wydawnictwem artystki od 15 lat. Foto: PAP/Jakub Kamiński

– Musisz dokończyć pewne rzeczy, aby pójść do przodu. "Renovatio" jest końcem i początkiem. Chciałam zapomnieć o pewnych sprawach. Ale nie mogłam. Poświęciłam wiele lat, żeby uporządkować życie. Teraz stawiam pierwsze kroki. Czuję intuicyjnie, że najlepsze przede mną – mówi Edyta Bartosiewicz.

Posłuchaj

Edyta Bartosiewicz: z niczego nie muszę się tłumaczyć (Myśliwiecka 3/5/7/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

– Ta płyta to coś więcej niż wydawnictwo, to kawał mojego życia – mówi Edyta Bartosiewicz. Pierwsze piosenki, które znalazły się na albumie "Renovatio", powstały w 2000 roku. Dwa lata później ruszyło nagrywanie płyty, wokalistka nie była jednak w stanie zarejestrować swoich partii i powstanie albumu zostało wstrzymane na ponad dekadę.

– Osiem lat psychoterapii, którą skończyłam w tym roku, było bardzo pomocne, bez tego nie mogłabym pójść do przodu. Najważniejsze, że poprosiłam o pomoc. Długo wydawało mi się, że to okazanie słabości, dowód, że nic nie jesteś wart. Myślałam, że wszyscy musimy sobie dawać radę sami. Uważałam, że gdy okażemy słabość, to świat nas zlinczuje, wyszydzi. Dlatego tak długo zajęło mi przyznanie się do tego, że bez pomocy nie dam sama rady – wyznaje gość "Myśliwieckiej 3/5/7".

Edyta Bartosiewicz na Liście Przebojów Programu Trzeciego >>>

– Kiedyś uczucie potrafiło mnie rozerwać na strzępy, sprawiało, że tworzyłam. Tak powstał np. "Ostatni". Teraz mam inne podejście, dojrzałam. Szalona miłość może cię zaskoczyć w każdym wieku i nie wiesz jak się zachowasz, co się w tobie obudzi – mówi Edyta Bartosiewicz.

Opowiadając o swojej codzienności artystka podkreśla, że na temat jej życia urosło wiele mitów. - Prowadzę zwyczajne życie: gotowanie, spacery z psem, spotkania ze znajomymi. Teraz, w związku z wydaniem płyty, mam po prostu więcej obowiązków. Mój syn jest dorosłym mężczyzną, ma 22 lata i studiuje. Nie jest typowym dzieckiem muzyka. Trzyma się z boku, ma swoich znajomych – mówi wokalistka.

Rozmówczyni Piotra Stelmacha opowiadała o pisaniu piosenek m.in. dla Edyty Górniak, wspominała historię powstania niektórych dawnych i nowych piosenek, opowiadała o swoich fascynacjach muzycznych i demonstrowała znajomość… węgierskiego. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

Edyta
Edyta Bartosiewicz i Piotr Stelmach

"Myśliwiecka 3/5/7" na antenie Trójki w każdą sobotę od 16.00 do 18.00.

(gs)

Polecane