Filmy na kasetach VHS: wciąż można je wypożyczyć!

Czasami, choć już coraz rzadziej, można w śmietnikach znaleźć pudła wypełnione kasetami VHS – niechybny znak, że ktoś robi porządki w piwnicy. Dziś wszystkie filmy na nich zapisane można znaleźć albo na płytach DVD, albo w serwisach streamingowych. A niepotrzebne magnetowidy też już trafiły do elektrośmieci lub zalegają wciśnięte w kąt szafek lub pawlaczy.

Posłuchaj

2:48

Jedyna w Polsce działająca wypożyczalnia kaset VHS (Czas na trójkę)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

– Na początku lat 90. to był swoisty boom: każdy sklep, nawet spożywczy, dokładał sobie półkę z filmami do wypożyczenia. Film, który mogę obejrzeć w domu kiedy chcę i jak chcę, zmienił życie wielu osób – mówi Piotr Sadowski prowadzący od blisko 30 lat wypożyczalnię kaset VHS i płyt DVD.

Wiele osób pamięta rytuał związany z oglądaniem filmów z kasety: szczęk ładowania VHS do magnetowidu, obawę czy taśma nie jest rozciągnięta, bo wtedy obraz i dźwięk falowały. Wciągnięcie taśmy - co się czasami zdarzało - oznaczało totalną klęskę. Na szczęście kopiarnie pracowały bez wytchnienia i już następnego dnia można było kupić/wypożyczyć pożądany tytuł, który uległ zniszczeniu. 

A co wtedy było na topie? Rekordy popularności biły wszelkiego rodzaju filmy sensacyjne: "Liberator" ze Stevenem Seagalem, wszystkie części "Zaginionego w akcji" (w roli głównej Chuck Norris) i "Rambo" (Sylvester Stallone) czy niepowtarzalne "Commando" z Arnoldem Schwarzeneggerem.

Dzisiaj w swojej kolekcji ma ok. czterech tys. tytułów. – Można więc bez pośpiechu nadrobić zaległości filmowe – mówi pan Piotr.

Cudowny żywot kaset VHS!/YouTube Ruch Oporników

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzą: Łukasz Ciechański, Małgorzata Łukowska
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 8.10.2020
Godzina emisji: 7.29

pr