klub Trójki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
klub Trójki

Największym zaskoczeniem podczas badania dokumentów dotyczących inwigilacji przez służby bezpieczeństwa środowisk literackich, był ogrom i skala tego zjawiska, a także ilość zgromadzonych materiałów.

"Największym zaskoczeniem podczas badania dokumentów dotyczących inwigilacji przez służby bezpieczeństwa środowisk literackich, był ogrom i skala tego zjawiska, a także ilość zgromadzonych materiałów" - powiedziała Joanna Siedlecka, autorka książki "Kryptonim liryka" o bezpiece wobec pisarzy. Poznajemy zatem dokumenty, zapisy podsłuchiwanych rozmów, nazwiska tych, którzy donosili. Czy rzeczywiście powinna to być wiedza publiczna? I co istotnego mówi nam dzisiaj? Zapraszamy do klubu Trójki, po 21 - z autorką rozmawia Dariusz Rosiak.

Polecane