Śmierć Grzegorza Przemyka. Co wiemy po 35 latach?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Śmierć Grzegorza Przemyka. Co wiemy po 35 latach?
Proces w sprawie śmierci Grzegorza Przemyka, maturzysty pobitego przez funkcjonariuszy MO w komisariacie przy ul. Jezuickiej na Starym Mieście.Foto: Wojciech Frelek/PAP

16 lipca minęła dokładnie 35. rocznica wyroku w sprawie zabójstwa Grzegorza Przemyka. Został on zamordowany w maju 1983 roku przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i ZOMO, ale skazano za to niewinnego sanitariusza pogotowia ratunkowego, który przyjechał wezwany na pomoc.

Posłuchaj

35 od śmierci Grzegorza Przemyka (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Sfingowany proces w tej sprawie był osobiście kontrolowany przez ówczesnego szefa MSW generała Czesława Kiszczaka. W rezultacie skazany został niewinny człowiek, który trafił do więzienia.

– Jak na ówczesne realia, to wtedy to poruszenie było bardzo duże. Przede wszystkim dlatego, że zginął z rąk milicji młody chłopak, niedoszły maturzysta. To było też w takim okresie, w którym wydawało się, że władza nie będzie już tak brutalna  – mówi Grzegorz Wołk – historyk z Instytutu Pamięci Narodowej.

– Przyszli po mnie 20 grudnia 1983 roku o szóstej rano. Weszło ich czterech. Wyciągnęli mnie podstępem i podstawili fałszywych świadków – wspomina Michał Wysocki, były sanitariusz niesłusznie skazany w 1984 roku w wyreżyserowanym przez komunistów procesie.

Jak wyglądało zatrzymanie Grzegorza Przemyka? Czy tragedii można było zapobiec? Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji. 

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Grzegorz Górny
Goście: Grzegorz Wołk (historyk, Instytut Pamięci Narodowej), Michał Wysocki (były sanitariusz niesłusznie skazany w 1984 roku)
Data emisji: 18.07.2019
Godzina emisji: 21.09

kw

Polecane