Bliski Wschód po eskalacji konfliktu (Klub Trójki)
W Izraelu wszystko jest możliwe. Analiza po eskalacji konfliktu z Palestyną
2021-05-24, 23:05 | aktualizacja 2021-05-25, 12:05
– Każdy polityczny scenariusz w Izraelu jest w tej chwili możliwy – uważa Michał Wojnarowicz z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Gość „Klubu Trójki” analizował sytuację po niedawnej, wyjątkowo intensywnej eskalacji konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Od kilku dni obowiązuje zawieszenie broni pomiędzy Izraelem a palestyńskim Hamasem. Zakończyło ono niedawną, najsilniejszą od lat eskalację konfliktu w tym regionie, podczas której zginęły setki ludzi.
Zdaniem gościa „Klubu Trójki”, ostatnie wydarzenia mogą mieć duży wpływ na sytuację polityczną w Izraelu.
– Jeszcze parę tygodni temu wydawało się, że premier Benjamin Netanjahu, który rządzi Izraelem od ponad dekady, odda władzę, że inicjatywa wymyka mu się z rąk. Nie miał większości w Knesecie, która pozwoliłaby mu na zbudowanie koalicji wystarczającej, aby rządzić. Opozycja już dzieliła skórę na niedźwiedziu, pojawiały się artykuły, kto dostanie jakie ministerstwo – mówił Michał Wojnarowicz.
Eskalacja konfliktu z Palestyną, który rozlał się na izraelskie miasta zamieszkane przez społeczność arabską, może jednak wywrócić do góry nogami ten scenariusz.
– Przemoc, próby linczu, podpalenia samochodów, synagog i sklepów, te obrazy mocno rezonowały społecznie i politycznie. Naftali Bennett z partii Nowa Prawica, który miał być jednym z architektów odsunięcia od władzy premiera, zerwał rozmowy z resztą opozycji – opowiadał ekspert z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Po ostatnich wydarzeniach nie ma pewności, czy władzę przejmie opozycja, w skład której wchodzą bardziej umiarkowane partie lewicowe, prawicowe i arabskie, czy też pozostanie ona w rękach Netanjahu, mającego poparcie nacjonalistycznej prawicy i partii religijnych.
– Obecnie system polityczny Izraela jest na tyle rozwibrowany, że każdy scenariusz jest jak najbardziej możliwy – uważa Wojnarowicz.
Posłuchaj
52:41
Dodaj do playlisty
Gość Łukasza Jasiny opowiadał również o reakcjach izraelskiego społeczeństwa na nasilenie trwającego od dekad konfliktu z Palestyną.
– Ci bardziej lewicowi Izraelczycy wzdychali nad kolejną bezsensowną eskalacją, która nie doprowadzi do usunięcia Hamasu ani do rozwiązania problemów Izraela. Ludność arabska protestowała przeciwko przemocy policji i kolejnej opresji ze strony państwa. Natomiast grupy prawicowe kibicowały dalszej eskalacji. Sondaże wskazywały, że dominująca część Izraelczyków domagała się kontynuacji operacji, żeby jeszcze bardziej osłabić Hamas, przetrącić kręgosłup tej organizacji i zapewnić kolejne parę lat spokoju.
W „Klubie Trójki” rozmawiano też o odzewie, jaki wydarzenia na Bliskim Wschodzie wywołały w społeczeństwach Zachodu, które tym razem mocniej opowiedziały się po stronie Palestyńczyków.
– Palestyna jest coraz słabsza. Jest taki mechanizm, że „kibicuje się” słabszemu. Widzieliśmy manifestacje w zachodnich miastach, w USA, w Niemczech, solidaryzujące się ze stroną palestyńską. Ale w momencie gdy pojawia się antysemicki język i wezwania do przemocy, takie ruchy łatwo zdyskredytować – mówił Michał Wojnarowicz.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Łukasz Jasina
Gość: Michał Wojnarowicz (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 24.05.2021
Godzina emisji: 22.05
kc