Natura. Czy potrafimy ją uszanować?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Natura. Czy potrafimy ją uszanować?
Zdjęcie ilustracyjne Foto: Shutterstock

Wielu z nas szuka w wakacje oddechu na łonie natury. Czy potrafimy uszanować to, co mamy w Polsce? Śmieci pozostawiane w parkach narodowych, lasach, ale również nad jeziorami i rzekami czy na nadmorskich plażach to prawdziwa plaga. Stanowią one nie tylko problem estetyczny, ale też zagrożenie dla dzikiej przyrody. Co można zrobić, aby to powstrzymać? Jak sprawić, aby turyści zaczęli dbać o środowisko naturalne?

Posłuchaj

53:29
Czy potrafimy dbać o przyrodę? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Na górskim szlaku 

Tatrzański Park Narodowy we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej prowadzi ogólnopolską kampanię edukacyjną "Śmieci?! Kto to widział?!", której celem jest budowanie świadomości ekologicznej. 

– Już od kilku lat mamy przemyślenia, że z edukacją trzeba wychodzić poza granice parku. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie dotrzeć z przekazem do turystów, którzy gdy już wyjdą w góry, mają na głowie wiele innych rzeczy i czasem nie zauważają naszych tabliczek. To taki rodzaj edycji wyprzedzającej. Uważamy również, że śmieci to problem ogólnopolski. TPN jest najczęściej odwiedzanym parkiem narodowym w naszym kraju. Chcemy wykorzystać tę popularność i nagłaśniać problem, który dotyczy wielu miejsc – tłumaczył Jan Krzeptowski-Sabała z Działu Edukacji Tatrzańskiego Parku Narodowego.

– Znajdujemy śmieci, które turyści wnieśli w plecakach. To głównie butelki, puszki po napojach, opakowania po jedzeniu i kanapkach oraz resztki żywności. Do tego dochodzą ogryzki, odpady higieniczne takie jak chusteczki i pampersy oraz niedopałki papierosów. Z jednego sezonu letniego, czyli okresu od maja do października, zbieramy około stu metrów sześciennych odpadów. To niewiele jak na blisko cztery miliony odwiedzających. Park narodowy jest jednak miejscem o unikalnej i bardzo wrażliwej przyrodzie, dlatego śmieci nie powinny się w nim w ogóle znaleźć – podkreślił. 

W korytach rzek  

25 czerwca wystartowała też letnia edycja "Operacji Czysta Rzeka", w ramach której setki wolontariuszy, z poziomu kajaka, będą sprzątać trzydzieści polskich rzek.

– Mierzymy się z bardzo podobnymi problemami, co pracownicy parku. Turystom zawsze łatwiej jest wnieść bagaż pełen jedzenia, niż później znieść puste opakowania czy pozostałości. Najczęściej mamy do czynienia ze śmieciami pozostawionymi bezpośrednio przy rzeczkach, np. w pobliżu miejsc wypoczynkowych i plaż, oraz z odpadkami rzuconymi w krzaki lub w zieleń. Dziwi nas to o tyle, że w wielu przypadkach na brzegach rzek można znaleźć rozstawione pojemniki na śmieci. Rodzaj odpadów jest bardzo zbliżony do tych, które znaleźć można na górskich szlakach. Do tego dochodzi jednak kilka związanych ze specyfiką rzek, w tym śmieci powędkarskie takie jak opakowania po przynętach i produktach spożywczych. Ciągle zdarzają się osoby, dla których rzeka to miejsce idealne do zorganizowania dzikiego wysypiska. W korytach nadal możemy znaleźć odpady wielkogabarytowe, w tym opony. To śmieci, które trudno usnąć – mówiła Izabela Sałamach, rzecznik "Operacji Czysta Rzeka".


***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Elżbieta Korczyńska
Goście: Jan Krzeptowski-Sabała (Dział Edukacji Tatrzańskiego Parku Narodowego), Izabela Sałamach (rzecznik "Operacji Czysta Rzeka")
Data emisji: 28.06.2021
Godzina emisji: 22.05

zch

Polecane