Powstanie styczniowe w pamięci Polaków. Jak ważna jest świadomość własnej historii?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Powstanie styczniowe w pamięci Polaków. Jak ważna jest świadomość własnej historii?
Stanisław Masłowski "Aresztowanie powstańca". Powstanie styczniowe to ważne wydarzenie zapisane na kartach historii Polski. Czy współcześnie pamiętamy o historii? Jak wyciągamy z niej wnioski? Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie

Rocznica wybuchu powstania styczniowego to kolejna data, którą warto wspominać. Stanowi ona przyczynek do zadumy o zrywach narodowych. Dzisiejsze spotkanie to także próba podjęcia rozważań, jak wydarzenia historyczne przekładają się na działania twórców? Czy potrafimy podtrzymywać o nich pamięć i je rekonstruować?

– W tym roku przypada 159. rocznica wydarzeń związanych z wybuchem powstania styczniowego. Jakie znaczenie miała ofiara poległych? Co zapisało się na kartach historii? Czy potrafimy korzystać i wyciągać wnioski z wydarzeń historycznych? – pytał w "Klubie Trójki" Arkadiusz Gołębiewski. 

Pamiętać o historii

– Pamięć historyczna powoduje, że tak ważne i tragiczne wydarzenia z przeszłości, jak powstanie styczniowe, są utrwalone w każdym pokoleniu. W moim przypadku osobą odpowiedzialną za przekazywanie tej wiedzy był mój dziadek urodzony w 1882 roku. Znał opowieści swoich dziadków i rodziców. Mówił nam o powstańcach, którzy brali udział w tych tragicznych wydarzeniach – powiedział Andrzej Melak, współorganizator uroczystości rocznicy wybuchu powstania styczniowego i przewodniczący Komitetu Katyńskiego.

– Moja prababcia Maria żyła jeszcze, gdy miałem sześć lat. Nie wiedziałem wtedy, co to znaczy powstanie styczniowe. Babcię jednak pamiętam i mam po niej wiele pamiątek. Z zaszczepioną potrzebą wiedzy historycznej, którą przekazał mi dziadek, wraz z braćmi byliśmy żywo zainteresowani jego opowieściami. Umiał świetnie mówić. W każdym momencie potrafił nas zgromadzić i opowiadać o naszej rodzinie oraz historii – dodał.

Należy pamiętać, że powstanie styczniowe było jednym z największych zrywów narodowościowych. Miejscami trwało ono aż do 1865 roku. W okolicach Warszawy znajdują się miejsca pamięci, w których pochowani są powstańcy. Niektórzy z nich dożyli wolnej Polski. Inni nie doczekali tego momentu. Na szczęście okoliczna ludność dba o to, by w rocznice składać kwiaty i upamiętnić te miejsca, które są pokazywane młodemu pokoleniu jako istotne dla historii naszego kraju – zaznaczył gość "Klubu Trójki".


Czytaj także:


Powstanie w tradycji litewskiej

– Moja babcia pochodziła z Wilna. Tam tradycja postania styczniowego była znacznie bardziej tragiczna niż w Królestwie Polskim. To atmosfera, o której pisał Józef Piłsudski: "Gdy rodziłem się, jeszcze skrzypiały na Litwie szubienice, które dźwigały najlepszych synów Litwy, którzy szli do powstania". Zimna i chłodna determinacja Piłsudskiego w kierunku niepodległości była rekcją na oglądanie społeczeństwa całkowicie zajeżdżonego. Wstydliwym epizodem jest odsłonięcie pomnika carycy Katarzyny i Murawjowa, czyli człowieka, który mordował Polaków, Białorusinów i Litwinów na terenie Wileńszczyzny. Znaleźli się jednak Polacy, którzy uczestniczyli w tej uroczystości – opowiadał Piotr Semka, historyk i publicysta.

– Powstanie na Litwie wiązało się jeszcze z czymś, bardzo bolesnym dla pokolenia mojej babci. To było przyglądanie się rozejściu narodu polskiego i litewskiego. Wydawało się, że ofiara zamordowanych w powstaniu listopadowym jest ostatecznym połączenia bratnich narodów więzami przelanej krwi. Tymczasem, począwszy od lat 70. XIX wieku, ta wspólnota zaczęła się rozdzierać. Trzeba było ponad stu lat, by ta tradycja zaczęła nas na nowo łączyć. Nigdy nie bylem bardziej dumny i wzruszony, jak gdy na wzgórzu zamkowym w Wilnie odkopano zwłoki bohaterów polskich i literskich. Wydarzenie to stało się okazją do wspaniałego wskrzeszenia tradycji Wielkiego Księstwa Litewskiego – podsumował gość audycji. 

Posłuchaj

48:05
Powstanie styczniowe w pamięci Polaków (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Arkadiusz Gołębiewski
Goście: Andrzej Melak (współorganizator uroczystości rocznicy wybuchu powstania styczniowego i przewodniczący Komitetu Katyńskiego), Piotr Semka (historyk, publicysta)
Data emisji: 25.01.2022
Godzina emisji: 21.09

zch

Polecane