Elif Şafak: pisanie jest procesem mistycznym

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Elif Şafak: pisanie jest procesem mistycznym
Elif ŞafakFoto: Fot.: Michał Nogaś

- Nie sądzę, by pisarze kontrolowali tekst. Opowieść, którą snujemy, jest czymś większym i silniejszym od nas. My za nią podążamy. Skaczemy w odmęty oceanu i pozwalamy, by porwał nas prąd - mówiła Elif Şafak w "Klubie Trójki".

Posłuchaj

Elif Şafak: Należę do dwóch światów (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Elif Şafak udzieliła w Londynie wywiadu Michałowi Nogasiowi, dziennikarzowi Trójki. Jedna z najpopularniejszych pisarek współczesnych, urodzona w Strasbourgu, mieszkająca w Londynie i Stambule, podkreślała, że należy do dwóch światów. - Zderzają się we mnie cywilizacja zachodnia i Orient - powiedziała.

Trójka w Turcji! Zapraszamy do wysłuchania relacji >>>
Autorka "Czarnego mleka” przyznała, że lubi o sobie myśleć jako o… cyrklu. - To metafora, której Rumi używa w innym sensie, a ja lubię o niej myśleć w kontekście mojego życia i pisarstwa. Jedna noga cyrkla jest statyczna, oparta o stały punkt. Dla mnie to Stambuł. Druga noga zakreśla wielkie koło i kręci się wokół tego stałego punktu. Ja jestem obywatelką świata, kosmopolitką. Uważam, ze powinniśmy mieć wiele przynależności. Nie interesuje mnie tożsamość narodowa, skostniała, zamrożona; wolę różnorakie przynależności, jako płynne całości, w których my ludzie możemy się spotkać, połączyć - mówiła Elif Şafak.

Posłuchaj rozmów o książkach "Z najwyższej półki" >>>
Pisarka opowiadała, że wiele drzwi w życiu otworzyło się przed nią dzięki książkom. Tak było w przypadku mistycyzmu, którym zainteresowała się w wieku dwudziestu paru lat. - To było dziwne, ponieważ w tym czasie, podobnie jak moi znajomi, byłam feministką, nihilistką i anarchistką o skrajnie lewicowych poglądach. Ale zaczęłam czytać coś na ten temat i zaintrygowało mnie to. Jedna książka poprowadziła mnie do drugiej – wspominała.

W Polsce, po latach oczekiwania, ukazała się właśnie druga powieść Elif Şafak - "Sufi" (1997). To historia małego chłopca, Pinhana, który trafia do siedziby bractwa derwiszów. Przechodzi w nim przemianę, a jednocześnie odkrywa dwoistość swojej natury. Turecka pisarka wprowadza czytelnika w świat tekstów Dżalaluddina Rumiego, założyciela zakonu wirujących derwiszy, prowadzi go przez Stambuł czasów imperium osmańskiego, wspaniale łączy to, co realne, z tym, co mistyczne.

Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00.

Polecane