"Bilet na Księżyc" fascynującą podróżą w głąb PRL-u

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Bilet na Księżyc" fascynującą podróżą w głąb PRL-u
Foto: mat.prasowe/Kino Świat

Ten film łączy pokolenia. Akcja "Biletu na Księżyc", najnowszego filmu Jacka Bromskiego, dzieje się w Polsce lat 60. minionego wieku. To wciągająca i dowcipna opowieść, która została doceniona na festiwalu filmowym w Gdyni za scenariusz. O tym jak powstawał w "Klubie Trójki" opowiadali jego twórcy.

Posłuchaj

Dlaczego warto zobaczyć film "Bilet na Księżyc"? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Pomysł na film powstał dawno temu. – Wymyśliłem historię, w której jest dwóch braci. Jeden idzie do wojska, a drugi go odprowadza i w tę noc, którą jadą pociągiem, człowiek ląduje na Księżycu, więc nikt się ich sprawami nie interesuje. Taki był szkieletowy pomysł sprzed ponad 20 lat, ale wówczas nie doszło do realizacji – opowiada Jacek Bromski, autor scenariusza i reżyser filmu.

Jak dodaje nie żałuje, że ten pomysł odleżał swoje w oczekiwaniu na realizacje, bo w ten sposób nabieramy dystansu do historii. – Historia była pretekstem do opowieści o tym roku 1969, szczególnym. Wówczas wszystko było już jasne, po 1968 roku. Ewentualne iluzje zostały rozproszone, maska spadła. Już wiedzieliśmy w co gramy i z kim. Czasy były okropne, ale jakoś to trzeba było przeżyć. Gdybym ten film robił wtedy, na początku nowej epoki, to gorycz i wściekłość we mnie na te zmarnowane lata była znacznie większa. Teraz nabrałem dystansu, widzę dobre strony i udało się zrobić nawet komedię – mówi reżyser.


Jak na tamte czasy patrzy młodsze pokolenie, m.in. młodzi aktorzy grający w filmie? – Patrzę na to bez zbędnej naiwności, raczej koncentruję się na faktach. Były to mroczne czasy, pewna zasłona spadła i wszyscy uświadomili sobie w jakim kraju żyją – opowiada Mateusz Kościukiewicz, odtwórca jednej z głównych ról w filmie Jacka Bromskiego.
Kostiumy w obrazie były prawdziwym wyzwaniem dla kostiumologa. – W sumie jest to film kostiumowy pod każdym względem. Trzeba było stworzyć epokę na podstawie emocji Jacka, scenariusza, zdjęć i samej epoki. Oprócz tego starałam się dodać coś od siebie, bo wiadomo, że dokumentami i tak tego nie zrobimy. Tego nie da się dokumentalnie odtworzyć 1:1, trzeba stworzyć pewnego rodzaju fikcję, magię, swoją wizję tego wszystkiego – mówi Katarzyna Lewińska, autorka kostiumów do filmu "Bilet na Księżyc".

Czytaj więcej o filmie >>>

"Bilet na Księżyc" to najnowsza komedia Jacka Bromskiego, pełna ciepła i humoru opowieść o młodości, przyjaźni i miłości w czasach, gdy człowiek stawiał pierwsze kroki na Księżycu. Akcja filmu toczy się w 1969 r. Fascynujący się lotnictwem Adam (w tej roli Filip Pławiak ) zostaje powołany do wojska. Ze starszym bratem Antkiem ( Mateusz Kościukiewicz ), wyruszają nad morze, do wskazanej jednostki.
Podczas kilkudniowej podróży przez Polskę odwiedzają starych znajomych i zawierają nowe znajomości. Antek - niepoprawny podrywacz i król nocnych lokali - chce przygotować nieśmiałego brata do życia. Jednak spotkanie z piękną i tajemniczą kobietą (w tej roli Anna Przybylska ) wywoła mnóstwo komplikacji w życiu Adama, inicjując serię zaskakujących wydarzeń.

W programie gościli: Katarzyna Lewińska, autorka kostiumów do filmu "Bilet na Księżyc", Jacek Bromski, autor scenariusza i reżyser filmu, Mateusz Kościukiewicz, odtwórca jednej z głównych ról w filmie Jacka Bromskiego.
Klub Trójki poprowadził Ryszard Jaźwiński.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

Do słuchania audycji "Klub Trójki" zapraszamy od poniedziałku do czwartku po godzinie 21.00.

sm

Polecane