Julian Tuwim: geniusz słowa, który kochał polszczyznę

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Julian Tuwim: geniusz słowa, który kochał polszczyznę
Julian Tuwim w swoim mieszkaniu przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. (01.06.1946)Foto: Stanisław Dąbrowiecki/PAP Archiwum

Mawiał, że gdyby kiedyś powstała katedra wiedzy nikomu nie potrzebnej, to on byłby najlepszą osobą do jej prowadzenia. Uwielbiał język polski i swoją twórczością wystawił mu najlepszy pomnik. W piątek, 27 grudnia przypada 60. rocznica śmierci poety.

Posłuchaj

Wirtuoz polskiej mowy (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+


Julian Tuwim miał ponad 40 pseudonimów, m.in.: Madame Mickiewicz, Dyzio, Schyzio Frenik. - Większości z nich używał w kabarecie, a było tak, że w legendarnym Qui Pro Quo wypełniał cały program - od pierwszej zapowiedzi konferansjera do piosenki finałowej. Źle wyglądało, jeśli cały tekst był napisany przez jednego autora. W związku z tym trzeba było kolejne kawałki przypisywać innym. On nie ukrywał się za pseudonimami, tylko nie chciał, by jego nazwisko pojawiało się zbyt często przy twórczości, do której nie przywiązywał dużej wagi - mówi Mariusz Urbanek, autor najnowszej biografii Juliana Tuwima "Wylękniony bluźnierca".


Biograf tłumaczy, że Tuwim poświęcał kabaretowi 3 dni w miesiącu, by zarobić na pozostałe 27, w czasie których mógł się zajmować tym, co było dla niego najważniejsze - poezją. i choć znany jest najbardziej z twórczości dla dzieci, to nie jego jedyne oblicze. - Tuwim bardzo dobrze pokazuje się w książce "Pegaz dęba", gdzie w ciekawy sposób prezentuje się jako skamandryta, który ma bardzo duże ciągoty awangardowe. "Pegaz dęba" powstał z ocalałych po wojnie notatek. Złożyły sie one na panopticum dziwactw językowych, gier i zabaw. Jeszcze krok i byłby awangardzistą, co wydaje mi się niezwykle ciekawe - opowiada poetka i badaczka literatury Joanna Mueller.
Mariusz Urbanek podkreśla, że Tuwim uwielbiał bawić się językiem. Do jednej z jego gier należało układanie liczb od 1 do 100 w porządku alfabetycznym. - Warto opowiedzieć o marzeniach językowych Juliana Tuwima. On bardzo kochał język polski. Cytat "ojczyzna polszczyzna" jest właśnie jego autorstwa. Bardzo lubię to jego wyczulenie na język. Wiersz dla Tuwima nie był zbiorem przemyśleń, tylko mocną materialnością mowy - tłumaczy Mueller.

Trwa Rok Juliana Tuwima. Poeta zmarł sześćdziesiąt lat temu, 27 grudnia 1953 roku. Był jednym z największych mistrzów polskiej poezji, wirtuozem słowa. Niby to wiemy i niby wiemy o nim wszystko, a jednak wciąż go na nowo odkrywamy. Jakim był człowiekiem? Posłuchaj całej rozmowy!

Rozrywka w Trójce >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl

W środowym Klubie Trójki, który odbył się w Studiu im. Agnieszki Osieckiej, gościli: Mariusz Urbanek, autor najnowszej biografii Juliana Tuwima "Wylękniony bluźnierca" oraz poetka i badaczka literatury Joanna Mueller .
Zagrał Marek Napiórkowski, a zaśpiewała Dorota Miśkiewicz.

Klub Trójki ze Studia Agnieszki Osieckiej poprowadził Dariusz Bugalski.
Program powstał we współpracy z Narodowym Centrum Kultury.

Narodowe
Narodowe Centrum Kultury

sm

Polecane