Mondo cane w "Trójce pod Księżycem"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mondo cane w "Trójce pod Księżycem"
Zbigniew Buski i Bogusław Deptuła Foto: fotobank.pl

W "pieskim świecie" – szczęśliwie – istnieje świat "psi" (jak słusznie ktoś zauważył, to znaczy co innego). Pies w polskiej frazeologii co prawda nie prezentuje się najlepiej, ale już w sztuce – jak okazuje się – godnie jest reprezentowany. Poświęcił temu tematowi sporą wystawę w sopockiej Państwowej Galerii Sztuki krytyk i historyk – Bogusław Deptuła.

"Pies i my, my i psy" – taki, jak zazwyczaj, atrakcyjny tytuł nosi nowa wystawa w PGS w Sopocie. My również – zgodnie z tradycją – omawiamy większe ekspozycje w tej położonej nad samym morzem galerii. Najczęściej oprowadza nas po nich ich kurator lub obserwator. Tym razem – Bogusław Deptuła jest autorem wystawy. Wykonał on gigantyczną pracę odnalezienia artystycznych wizerunków psa i pozyskał je od różnych właścicieli. Mamy więc w galerii, na trzecim, tzw. multimedialnym poziomie, prace kilkudziesięciu artystów z różnych epok. Na jednych tytułowy bohater występuje w roli głównej, na innych pojawia się epizodycznie, ale jest. I – w przeważającej części – jest to bohater pozytywny i w dobrych relacjach z pozostałymi, czyli z ludźmi.


Posłuchaj

1:54:36
Psy i my, my i psy (Trójka pod Księżycem)
+
Dodaj do playlisty
+

 

"My i psy, psy i my". Wystawa w PGS Sopot (fotobank.pl) "My i psy, psy i my". Wystawa w PGS Sopot (fotobank.pl)

Nie ma tu na szczęście – podkreślamy – żadnego odniesienia do przerażającej wizji świata (a jeżeli jest, to marginalnie), pokazanej w dokumentalnym filmie włoskim sprzed 60 lat pod tytułem "Mondo cane". Przywołujemy go jednak, by przypomnieć, że pies, towarzysz człowieka od zarania dziejów (jak czytamy w przygotowywanym katalogu), będąc jego przyjacielem i zabawnie prezentując się na obrazach, bywa też traktowany przez człowieka w sposób... nie-ludzki. 


Plakat promujący wystawę "My i psy, psy i my" (mat. promocyjne) Plakat promujący wystawę "My i psy, psy i my" (mat. promocyjne)

W TPK wraz z Bogusławem Deptułą lekko raczej traktujemy temat, by w wydłużających się mrokach jesieni nie dręczyć Państwa i siebie, ale... bądźmy realistami.

Znajdziemy na wystawie pewną ciekawostkę z odległej historii sztuki europejskiej, zobaczymy realistyczne wizerunki różnych odmian i ras psów, będziemy musieli stanąć na głowie, by dojrzeć pieska na obrazie etc.

Świat zwierząt w historii sztuki jest naturalnie bardzo bogaty, ale psia w nim obecność wydaje się marginalizowana. Dlaczego tak jest? Dlaczego pies przegrywa z łasicą, koniem czy nawet kotem? O to pytamy w pierwszej części wydania TPK, zamykającym październik 2021.

Udaje się nam także wyjść poza mury sopockiej PGS. Świat, w którym przyszło żyć i tworzyć Cyprianowi Kamilowi Norwidowi, daleki był od idylli. Kompozytorka Elżbieta Sikora oraz profesor Zbigniew Naliwajek starali się pokazać poetę tułacza w kontekście współczesnego świata zgiełku, zagłuszania tego, co wartościowe, skłonności do zapominania i wypierania.

Elżbieta Sikora  Foto: Wojciech Dorosz Elżbieta Sikora Foto: Wojciech Dorosz

Słuchowisko, premierowo przedstawione przed miesiącem na Scenie Teatralnej Trójki, zostało zrealizowane przez nas w dwóch językach: polskim i francuskim. Polska wersja poza naszą sceną została zaprezentowana na Warszawskiej Jesieni oraz na Festiwalu Słuchowisk w Poznaniu. O festiwalu rozmawialiśmy przed tygodniem w TPK. Wersja francuska powstała dla odbiorcy międzynarodowego. O tym, jak rozwija się projekt międzynarodowy pod tytułem "Norwid'Elipsa", rozmawiamy w drugiej części TPK, łącząc się z Paryżem, z Elżbietą Sikorą. Pytamy o szansę na powodzenie tego typu przedsięwzięć, a więc i o sens naszego wspólnego eksperymentu. Tymczasem zbliża się finał Roku Cypriana Kamila Norwida. Czy zbliżył nas on do świata poezji autora "Fortepianu Szopena"?

***

Tytuł audycji: Trójka pod Księżycem
Prowadzi: Barbara Marcinik
Wydawca: Aleksandra Kaczkowska
Data emisji: 29.10.2021
Godzina emisji: 0.04

(Tekst: Barbara Marcinik)

Polecane