Jak wojna na Ukrainie wpływa na nastrój nasz i naszych dzieci?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jak wojna na Ukrainie wpływa na nastrój nasz i naszych dzieci?
Jak obniżyć dziecięcy lęk związany z wojną na Ukrainie?Foto: Shutterstock/Motortion Films

Polacy angażują się w pomoc naszym sąsiadom z Ukrainy. Uchodźcy wojenni staja się mieszkańcami naszych domów. Wojna wzmaga potrzebę połączenia sił, dlatego w pomoc angażuje się również Kościół. Całej sytuacji przyglądają się także dzieci. Jak rozmawiać z najmłodszymi o emocjach związanych z wojną?

Wojna na Ukrainie i dziecięcy lęk. Jak sobie z nim radzić?

Od 24 lutego, czyli dnia początku agresji Rosji, granicę polsko-ukraińską przekroczyły już 3,13 mln uchodźców z Ukrainy – informuje Straż Graniczna. Wielu z nich ugościliśmy w swoich domach, w których mieszkamy razem z naszymi najbliższymi, w tym z naszymi dziećmi. Jak rozmawiać z najmłodszymi o emocjach związanych z wojną? 

– Siłą rzeczy sytuacja związana z wojną na Ukrainie przenosi się do naszych domów. Dzieci nie wiedzą, jak na to reagować, ich poziom lęku jest dość wysoki. Jeżeli do swoich domów przyjmujemy osoby, które doświadczyły wojny, ich stan emocjonalny też przenosi się na najmłodszych. To, co możemy w tej sytuacji zrobić, to nie skupiać się na swoich rozważaniach o stanie wojny, tylko na pomaganiu. Z tego może wyniknąć dla dzieci coś dobrego. Jeżeli jako rodzina zaangażujemy się w pomoc innym, dajemy świadectwo tego, że dzieci też mogą to robić. Jeżeli skupiamy się tylko na śledzeniu informacji o wojnie, dzieci też na to reagują i trudno jest obniżyć ich poziom lęku – wyjaśnia dr Sabina Zalewska psycholog, terapeuta, Fundacja Mamy i Taty.

Czytaj także:

Fundacja Mamy i Taty na rzecz uchodźców z Ukrainy

Na początku marca przy punkcie recepcyjnym na warszawskim Torwarze Fundacja Mamy i Taty we współpracy z Wojewodą Warszawskim, wydaje uchodźcom z Ukrainy ciepłe posiłki. Do akcji dołączyły m.in. rodziny związane z organizacją, które codziennie przygotowują posiłki dla około 100 osób z Ukrainy. Zgodnie z wymaganiami grekokatolików w menu uwzględnione są posiłki postne.

Prezes Fundacji Mamy i Taty Marek Grabowski zachęca warszawiaków do dostarczania środków higienicznych, żywności bezpośrednio do ośrodka na Torwarze. Jak mówi, potrzebny jest suchy prowiant, konserwy, pieczywo, słodycze dla dzieci, których w ośrodku jest bardzo dużo, środki higieny osobistej dla kobiet, nowa bielizna.

Pomoc przewidziana była na krótki czas, jednak, jak zaznacza Marek Grabowski, dzięki dużemu wsparciu będzie można udzielić jej przez dłuższy czas. Początkowo Fundacja zakładała, że przynajmniej do niedzieli uda się zorganizować pomoc, ale dzięki zebranym środkom finansowym będzie możliwa dłużej.

Jak mówi prezes Fundacji Mamy i Taty, jeśli ciepłe posiłki nie będą już potrzebne, zebrane środki zostaną wykorzystane na zakup leków, środków higieny dla uchodźców. Punkt pomocy na Torwarze można wesprzeć poprzez wpłaty na subkonto Fundacji Mamy i Taty.


Posłuchaj

1:53:38
Jak wojna na Ukrainie wpływa na nasze rodziny? (Trójka pod Księżycem)
+
Dodaj do playlisty
+

 


 Wojna w Ukrainie. Jak rozmawiać o niej z dziećmi i młodzieżą?/Fundacja Centrum Edukacji Obywatelskiej

***

Tytuł audycji: Trójka pod Księżycem
Prowadzi: Michalina Szymborska
Goście: ks. dr Paweł Rytel-Andrianik (dyrektor Biura ds. Komunikacji Zagranicznej w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski), dr Sabina Zalewska (psycholog, terapeuta z Fundacji Mamy i Taty)
Data emisji: 05.05.2022
Godzina emisji: 0.06

IAR/kr

Polecane