Jak przebiegała akcja ratunkowa w jaskini Tham Luang? (Świat z Lotu Drozda/Trójka)
Chris Jewell: podjęliśmy wielkie ryzyko, ale to była nasza szansa
2019-09-22, 09:09 | aktualizacja 2019-09-29, 15:09
– Sukces osób, które były w to zaangażowane, był związany z tym, że odstawiliśmy empatię na bok. Dzięki temu mogliśmy skoncentrować się na samym zadaniu, czyli wydostaniu tych ludzi z jaskini – wyznał Chris Jewell, grotołaz i eksplorator należący do brytyjskiego zespołu nurków biorących udział w akcji ratunkowej w jaskini Tham Luang w północnej Tajlandii.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Anna Kamińska "Halina. Dziś już nie ma takich kobiet", wyd. Wydawnictwo Literackie Chris Jewell jest także jednym z gości XXI Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju.
23 czerwca 2018 roku grupa 12 chłopców z juniorskiego klubu piłkarskiego pod opieką trenera udała się na wspólną wycieczkę, by uczcić 17. urodziny jednego z członków drużyny. W jaskini Tham Luang schronili się przed intensywnym deszczem, który wkrótce zalał korytarz i odciął uczestników wyprawy od wyjścia. Chłopców i ich opiekuna uratowano 2 lipca. Żaden z nich nie doznał uszczerbku na zdrowiu. Operacje oceniono jako największą i najbardziej skomplikowaną akcję ratunkową w jaskini w historii.
– Kiedy dotarłem na miejsce, moi koledzy właśnie odnaleźli zaginione dzieci i ich trenera. Wiedzieliśmy już, że znajdowali się półtora kilometra od wejścia do jaskini, a ta była w większości zalana wodą. Było jasne, że nie było prostego rozwiązania dla tego kryzysu. Chłopcy weszli do jaskini w bardzo niefortunnym momencie, akurat w chwili zmiany pory suchej w deszczową. Deszcze rosły w siłę, wyglądało na to, że lada moment nurkowanie w tej jaskini będzie w ogóle niemożliwe. Kiedy spotkałem dzieci, od samego początku uznałem, że nie mogę nawiązywać z nimi emocjonalnej więzi, ponieważ nie jest pewne, czy będziemy w stanie wyciągnąć je stamtąd żywe. Ale pamiętam, że miały się bardzo dobrze. Były zdrowe, nie było łez i skrajnych emocji. Było spokojnie – wspominał Chris Jewell, w rozmowie z Pawłem Drozdem.
Czym różnią od siebie tajskie jaskinie od tych w Wielkiej Brytanii? Dlaczego właśnie ta akcja ratunkowa była wydarzeniem bezprecedensowym w historii światowego ratownictwa?
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji, w której poruszyliśmy także inne tematy:
- Anna Kamińska, autorka książki "Halina. Dziś już nie ma takich kobiet. Opowieść o himalaistce Halinie Krüger-Syrokomskiej" zdobyła nagrodę Grand Prix tegorocznego Festiwalu Górskiego w Lądku- Zdroju;
- Michał Woroch planuje wyprawę na Annapurnę – ośmiotysięcznik, dziesiąty co do wysokości szczyt Ziemi.
***
Tytuł audycji: Świat z lotu Drozda
Prowadzi: Paweł Drozd
Goście: Chris Jewell (grotołaz i eksplorator należący do brytyjskiego zespołu nurków biorących udział w akcji ratunkowej w jaskini Tham Luang), Anna Kamińska (autorka książki "Halina. Dziś już nie ma takich kobiet. Opowieść o himalaistce Halinie Krüger-Syrokomskiej"), Michał Woroch (podróżnik, fotograf, mówca motywacyjny)
Data emisji: 23.09.2019
Godzina emisji: 8.06
kr