Makroekonomiczne podsumowane listopada: gospodarka otrząsnęła się z kryzysu
2013-12-03, 11:12 | aktualizacja 2013-12-03, 14:12
Przemysł ma więcej zamówień niż jest w stanie wyprodukować, zapasy spadają. Ożywienie gospodarcze w Polsce to już fakt. Czy spadnie bezrobocie, a nasze pensje wzrosną?
Posłuchaj
HSBC opublikował wskaźnik określający oczekiwania przemysły w stosunku do przyszłych zamówień. Wartość indeksu wynosi 54,4 punkty. Wskaźnika powyżej 50 punktów oznacza wzrost optymizmu i rozwój gospodarki. Czy te oczekiwania są na wyrost?
Na to pytanie odpowiadają ekonomiści Piotr Bujak, główny ekonomista banku Nordea, Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista banku Millennium i Maciej Reluga, główny ekonomista banku Zachodniego WBK w audycji "Bardzo Ważny Projekt".
Piotr Bujak jest zdania, że nasi przemysłowcy dostają coraz więcej zamówień zarówno krajowych jak i zagranicznych. - Aktywność przemysłu rozkręca się. W czwartym kwartale możemy liczyć na sporo powyżej 2 proc. wzrostu gospodarczego – przewiduje ekonomista.
Komentatorzy zauważają, że kurczą się zapasy. To oznacza, że przemysł nie jest w stanie sprostać zamówieniom. To zaś wskazuje na konieczność zatrudniania nowych pracowników i poprawę na rynku pracy.
Więcej o sytuacji ekonomicznej dowiesz się słuchając audycji "Bardzo Ważny Projekt".
abo