Imprezy biegowe w COVID-owych realiach. Niestety nie jest dobrze

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Imprezy biegowe w COVID-owych realiach. Niestety nie jest dobrze
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/ JPN-Photography

Pandemia i będące jej skutkiem ograniczenia spowodowały, że czas w kalendarzu imprez biegowych zatrzymał się i uparcie nie chce ruszyć z miejsca. Wiele tego typu wydarzeń zostało przeniesionych na luty i marzec. Wyjątkiem nie jest Zimowy Bieg Bieszczadzki, którego start został przesunięty z końcówki stycznia na 20 marca. O obecnej, dosyć słabej kondycji branży imprez biegowych opowiedział Mirosław Bieniecki, dyrektor Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego.


shutterstock_Economic Forum Polish Running Festival 1200.jpg
Jak imprezy biegowe, to tylko w górach. Podsumowanie sezonu biegowego 2020

Przygotowanie imprezy biegowej zajmuje zazwyczaj kilka miesięcy, a nawet ponad rok. W obliczu dynamicznej sytuacji epidemiologicznej dopasowanie się do co chwila zmieniających się obostrzeń znacznie utrudnia prace. A sezon imprez biegowych rozpoczyna się już na przełomie marca i kwietnia. 

– Organizatorzy imprez już czują presję i zagrożenie, że nie zorganizują ich w takiej formule, w jakiej by chcieli – mówił Mirosław Bieniecki. – W tej chwili jesteśmy dosyć dobrze przygotowani do przeprowadzenia imprezy w czerwonych strefach, jakie obowiązywały jeszcze jesienią poprzedniego roku, a nie możemy tego robić – ubolewa.


Posłuchaj

3:52
Branża imprez biegowych w kryzysie. Mirosław Bieniecki gościem Trójki (Biegam, bo lubię/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Branża imprez biegowych to w większości fundacje i stowarzyszenia, które nie mogą liczyć na objęcie tarczą antykryzysową. Często prowadzi to do ich rozpadu. – Przesuwamy jedną imprezę, drugą imprezę, likwidujemy je całkowicie. Szkoda, bo te wszystkie wydarzenia sportowe są bardzo ważne dla zdrowia fizycznego i psychicznego naszych uczestników, dla wszystkich tych, którzy kochają sport – przekonuje rozmówca Krzysztofa Łoniewskiego. 

– Równocześnie nie widać było, żeby przy imprezach odbywających się w tamtym roku pojawiały się fale zachorowań, zagrożenie epidemiologiczne. Co więcej, wiele imprez takich jak Runmageddon czy nasz Półmaraton Gliwicki otrzymywało bardzo pozytywne opinie sanepidu – podkreśla gość "Biegam, bo lubię".

Mirosław Bieniecki jest również dyrektorem kultowego już wśród biegaczy Festiwalu Biegu Rzeźnika, który wg planu ma się odbyć w dniach 28 maja – 5 czerwca. Czy impreza dojdzie do skutku? Mamy taką nadzieję! 

VI Zimowy Maraton Bieszczadzki/Fundacja Bieg Rzeźnika

***

Tytuł audycji: Biegam, bo lubię
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Gość: Mirosław Bieniecki (dyrektor Festiwalu Biegu Rzeźnika i Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego)
Data emisji: 14.01.2021
Godzina emisji: 17.17

kr

Polecane