Stanisława Celińska: trzeba na trzeźwo mierzyć się ze sobą, z problemami
2018-06-02, 09:06 | aktualizacja 2018-06-03, 18:06
"Ona jest dzika i zła. To czarna owca! Mały diabeł!" – tak o bohaterce audycji mówili nawet najbliżsi. Tyle, że ten mały diabeł od początku miał duszę anioła, talent i ogromną wrażliwość.
Posłuchaj
Dzisiaj do tego wszystkiego można dodać dystans. Bo tylko aktor z ogromnym dystansem do samego siebie, na pytanie czy chciałby dostać Oscara, potrafi odpowiedzieć: "Czy ja wiem? W pewnym wieku człowiek już wie, co jest naprawdę ważne".
– Kobiety samotne bardzo często piją. Początkowo malutko, do poduszeczki. To jest oczywiście bardzo niebezpieczne. Powoli wchodzi w krew i już nie można bez tego żyć. To rodzaj ucieczki od brania życia za łeb i walki z tym życiem. Trzeba na trzeźwo mierzyć się ze sobą, z problemami – opowiada Stanisława Celińska. – Po koncertach przychodzą do mnie zwykli ludzie, którzy opowiadają o swoich problemach, czasami chcą się przytulić. Bardzo często kobiety mówią do mnie: "wyśpiewała pani moje życie" – dodaje.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Myślidziecka 3/5/7
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Stanisława Celińska (aktorka)
Data emisji: 2.06.2018
Godzina emisji: 8.10
kw/abi