Opis
|
– Moje wrażenie, jeśli chodzi o Gracjana, jest całościowo pozytywne. Sięgnęłam do tego, co robił wcześniej. Utwory bardzo mi się podobały – ocenia wokalistka Joanna Vorbrodt. Piosenkarce, podobnie jak i Aleksandrze Budce, szczególnie przypadł do gustu jeden z utworów. Który?
Jak pracę nad piosenkami wspomina muzyk? – Wchodziliśmy do studia koło 15.00, wychodziliśmy koło 4.00. W nocy pracowało nam się najlepiej – przyznaje Gracjan Kalandyk. To on jest autorem muzyki do wszystkich swoich utworów, podobnie jak większości tekstów. Gość Tomasza Żądy nie ukrywa, że początkowo jako "turbosłabe" oceniał sytuacje, w których artyści śpiewali teksty innych twórców, ale w pewnym momencie doszło w nim, jak sam to określa do... przewrotu. – Jeśli ktoś pisze teksty lepsze ode mnie, a są one spójne z piosenką, to czemu miałbym nie śpiewać jego tekstów. Nie budujmy murów między artystami, fajnie jest jeśli współpracujemy ze sobą – deklaruje.
Zapraszamy do słuchania dołączonej audycji, w której Gracjan Kalandyk opowiadał o przygodach związanych z realizacją teledysku do utworu "Chodź" na polsko-rosyjskiej granicy, a także o próbach pochwycenia kobiecego pierwiastka w muzyce.
gs/kul
|