Maria Sadowska: nowa płyta to spłata energetycznego długu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Maria Sadowska: nowa płyta to spłata energetycznego długu
Maria SadowskaFoto: materiały promocyjne/Aparatki.pl

- Jestem osobą, dla której szklanka jest do połowy pełna. Staram się być po jaśniejszej stronie mocy. Wiele rzeczy się u mnie wydarzyło. Po okresie mówienia o sprawach trudnych, w związku z filmem "Dzień Kobiet" i płytą "Dzień kobiet", byłam zmęczona "staniem na barykadzie" - opowiada o swojej nowej płycie "Jazz na ulicach" Maria Sadowska.

Posłuchaj

Maria Sadowska: nowa płyta to spłata energetycznego długu (LP Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Artystka mówi Piotrowi Baronowi, że tym razem chciała poczuć beztroskę. - Trochę się od tego wszystkiego odbić i zrobić płytę, w której wracam do swojej pierwszej młodości, do muzyki, którą ukochałam, czyli połączenia jazzu z muzyką taneczną. Chciałam sobie potańczyć, wypuścić z siebie nagromadzoną energię i oddać radość, którą ostatnio dostałam od świata. To spłata energetycznego długu - opowiada Maria Sadowska.

Na płycie "Jazz na ulicach" jest utwór "Warsaw". - Jestem warszawianką z dziada pradziada. Bardzo kocham Warszawę. Zawsze uważałam, że to jest piękne miasto, nawet w swojej brzydocie. Szalenie się cieszę, że to miasto odnalazło wreszcie swoją tożsamość. O tym jest też ta piosenka. Myślę, że ja też musiałam dojrzeć do tego, żeby wreszcie napisać piosenkę dla swojego miasta. Ona jest po angielsku, bo chciałam opowiedzieć o swoim mieście innym - zdradza w audycji "LP Trójka".

Artystka cieszy się, że stolica Polski "przestała udawać i zaczęła lubić swoją brzydotę". - Odnalazła w swoim postmodernizmie cały urok. Stajemy się troszkę tacy "berlińscy". W bardzo dobrym tego słowa znaczeniu. To energia, tyle ludzi zjechało do Warszawy. Lubię tych wszystkich ludzi, którzy do nas przyjechali. To sprawiło, że tu się wymieszało wiele sposobów myślenia. Ferment twórczy jest niezwykły w Warszawie. Obserwuję to od kilku lat - twierdzi.
Dodaje, że miała okazję dużo podróżować po świecie i przyglądać się innym stolicom. - Naprawdę bez najmniejszych kompleksów wracam do Warszawy. Wszystkim mówię: przyjeżdżajcie do nas!

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. "LP Trójki" można słuchać w każdy piątek od godz. 9.00 do 12.00.

(mp/fbi)

Polecane