"Układ zamknięty" bije rekordy oglądalności. Temat to jego moc

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Układ zamknięty" bije rekordy oglądalności. Temat to jego moc
Kadr z filmu "Układ zamknięty"Foto: materiały promocyjne

- Zatrważające jest to jak wieloma prawdziwymi historiami inspirowali się twórcy "Układu zamkniętego” - mówi Robert Olech, który zagrał w filmie Ryszarda Bugajskiego.

Posłuchaj

"Układ zamknięty" bije rekordy oglądalności, bo jest na temat (Fajny film/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Oparty na prawdziwych wydarzeniach "Układ zamknięty”, najnowszy film Ryszarda Bugajskiego, w kinach obejrzało ponad ćwierć miliona widzów. Zdaniem Roberta Olecha, odtwórcy jednej z głównych ról w filmie, tak duże zainteresowanie wywołuje bardzo atrakcyjny temat, który porusza widzów.

Film oparty został na prawdziwej historii trzech właścicieli świetnie prosperującej spółki, którzy - wskutek zmowy skorumpowanych urzędników: prokuratora i naczelnika urzędu skarbowego - zostają pokazowo zatrzymani pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej i prania brudnych pieniędzy. Inspiracją dla scenarzystów "Układu zamkniętego", Michała S. Pruskiego i Mirosława Piepki była historia biznesmenów, zmagających się z zarzutami stawianymi przez prokuraturę oraz urząd skarbowy. Film świetnie pokazuje co niedobrego może się dziać na styku władzy i polityki.

- Właściwie władzy i obywatela tego kraju, bo film opowiada o sytuacji w której organa władzy niszczą ludzi, których powinny bronić i wspierać - podkreśla w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim Robert Olech.

Aktor dodaje, ze niewątpliwą przyjemnością i zaszczytem była dla niego współpraca z Januszem Gajosem. - Myślę, że jest to w tym momencie największy aktor w Polsce - podkreśla Olech.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

 

Polecane