"Abu Haraz" - wokół filmu Macie Drygasa (Trójkowo, filmowo)
Abu Haraz istnieje już tylko na filmie
2013-12-04, 17:12 | aktualizacja 2013-12-04, 23:12
Przez siedem lat Maciej Drygas odwiedzał sudańską wioskę, skazaną przez miejscowe władze na likwidację. O tym jak wyglądały ostatnie lata życia w Abu Haraz można przekonać w jego nowym dokumencie, który wchodzi właśnie do kin.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
"Abu Haraz" to opowieść o mieszkańcach wioski, którzy od pokoleń prowadzili rolnicze życie w Północnym Sudanie. Swoje domy, zajęcia, groby bliskich, musieli porzucić w związku z planowaną budową tamy na Nilu i przeznaczeniem terenów wokół Abu Haraz pod budowę wielkiego sztucznego zbiornika wodnego. Co sprawiło, że Maciej Drygas zainteresował się tą historią i postanowił poświęcić jej siedem lat życia?
- To twórca, który swoje tematy wybiera instynktownie - opowiadała w Trójce Weronika Adamowska z festiwalu Planet + Doc Festival. - Jego interesują historie, które poruszają emocjonalnie. To reżyser, który ze swoimi bohaterami przeszedł przez ciężkie chwile - dodała.
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>
W filmie oglądamy ostatnie lata życia w Abu Haraz i przygotowania jego mieszkańców do nowego życia w wielkim osiedlu zbudowanym specjalnie dla wysiedlonych rodzin. - Każdy czegoś innego szuka w tej historii. Dla mnie szczególnie urzekające były zdjęcia. Strona wizualna filmu jest niesamowita. Maciej Drygas z wielką pokorą obserwuje swoich bohaterów, nie komentuje, nie ocenia, nie narzuca swojej interpretacji świata - opisywała Weronika Adamowska.
"Abu Haraz" można oglądać od 5 grudnia w Kinie Nowe Horyzonty we Wrocławiu, a do 9 grudnia w Iluzjonie Filmoteki Narodowej w Warszawie.
Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45.
bch