"Komentatorzy": Putin chciał nagrać reakcję Tuska na ofertę rozbioru

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Komentatorzy": Putin chciał nagrać reakcję Tuska na ofertę rozbioru
Radosław SikorskiFoto: msz.gov.pl

Radosław Sikorski chciał pokazać, jak twardym i bezwzględnym graczem jest Rosja i że jej ambicje sięgają dość daleko - tak mówił w Trójce publicysta Maciej Gdula.

Posłuchaj

Redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Bogusław Chrabota i Maciej Gdula z "Krytyki politycznej" m.in. o wywiadzie Radosława Sikorskiego dla portalu "Politico"(Komentatorzy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Cytując słowa Radosława Sikorskiego amerykański portal "Politico" pisze, że Rosja od dawna chciała wciągnąć Polskę w rozbiór Ukrainy. Pierwsza sugestia w tej sprawie miała paść z ust Władimira Putina podczas wizyty Donalda Tuska w Moskwie. Według Radosława Sikorskiego, przywódca Rosji powiedział wtedy polskiemu premierowi, że uważa Ukrainę za sztuczny twór, Lwów za polskie miasto i zaproponował, by wspólnie rozwiązać tę kwestię. Ze słów byłego szefa MSZ wynika jednak, że nie była to poważna oferta, a raczej luźna uwaga rzucona przez Władimira Putina, która jednak oddawała jego sposób myślenia. Radosław Sikorski ujawnia, że Donald Tusk nie zareagował na słowa obecnego prezydenta Rosji i że rozmowa była prawdopodobnie nagrywana.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".

Bogusław Chrabota przypuszcza, że rozmowa mogła się odbyć, zanim Radosław Sikorski został marszałkiem Sejmu. Redaktor naczelny ”Rzeczpospolitej” stwierdził, że słyszał od różnych osób, że atak na Ukrainę był przygotowany z dużym wyprzedzeniem, już w 2008 roku. Sądzi, że do takiej rozmowy mogło dojść i nie była to oferta, a prowokacja intelektualna. Zastanawia się, jaki jest sens, by to ujawniać.

Maciej Gdula (”Krytyka polityczna”) stwierdził, że taka ”propozycja” nie jest w interesie Polski, a Władimir Putin zapewne liczył, że Donald Tusk powie coś, co można będzie nagrać i wykorzystać przeciw niemu politycznie. Przypuszcza, że Radosław Sikorski chciał pokazać, jak twardym i bezwzględnym graczem jest Rosja, a jej ambicje sięgają dość daleko.

Rozmawiał Krystian Hanke.

Trójka/IAR/agkm/fbi

Polecane